"Od siedmiu lat profesjonalnie gram w siatkówkę. Zaczynałem w lidze w Korei Południowej, następnie grałem we Włoszech i w Rosji. Rodzina była dla mnie zawsze bardzo ważna, a praktycznie przestałem się z nią widywać. Nie mogłem już dłużej nosić maski szczęśliwego i beztroskiego człowieka. Przez sytuację związaną z wyprowadzką z domu osiągnąłem punkt krytyczny. Postanowiłem zrobić sobie przerwę, by odzyskać miłość i pasję do gry" - tłumaczył Anderson.Teraz za pośrednictwem swojej strony internetowej ogłosił, że wraca do sportu."Spędziłem z moją rodziną fantastyczny czas i zdecydowałem, że w tej chwili najlepszy będzie dla mnie powrót do siatkówki" - napisał w komunikacie Anderson.