Wilfredo Leon reprezentuje Polskę od 2019 roku. Nigdy jednak nie występował w żadnym polskim klubie. Kiedy ogłosił, że po aktualnym sezonie rozstanie się z Sir Susa Vim Perugia, polskie zespoły przystąpiły jednak do negocjacji z menedżerem zawodnika. Sam przyjmujący stwierdził zresztą, że "gra w polskiej lidze jest bardziej prawdopodobna niż kiedyś". Według medialnych doniesień w walce o podpis Leona były co najmniej trzy kluby PlusLigi: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Bogdanka LUK Lublin i Aluron CMC Warta Zawiercie. Zainteresowanie tej ostatniej drużyny potwierdził zresztą w rozmowie z Interią prezes Warty Kryspin Baran. "Mam nadzieję, że nasz klub, tak jak wygląda w chwili obecnej, jest interesujący dla tego typu zawodnika" - powiedział. W programie "Misja Siatka" realizowanym przez “Przegląd Sportowy Onet" pojawiły się jednak nowe informacje na temat przyszłości Leona. Okazuje się, że do zmiany kierunku transferu mogą go skłonić pieniądze. Ani Wilfredo Leon, ani Aleksander Śliwka. Wielki klub podjął decyzję Wilfredo Leon zagra w Turcji? "Jeżeli twój kontrakt w Turcji może oscylować wokół miliona euro..." W grze o podpis jednego z najlepszych siatkarzy świata mają być bowiem kluby z Turcji. Taką pensję mogą zaoferować Leonowi przede wszystkim dwa kluby z Ankary - Halkbank i Ziraat Bankasi. Ten pierwszy to półfinalista Ligi Mistrzów z ubiegłego roku, ten drugi rywalizuje w czołowej czwórce w tym sezonie. W pierwszym meczu półfinałowym z Jastrzębskim Węglem przegrał jednak 0:3. Pieniądze przyciągają do Turcji wielu uznanych zawodników. W tym sezonie w Halkbanku występują między innymi Nimir Abdel-Aziz czy Earvin Ngapeth, a w Ziraacie Matthew Anderson. W przeszłości w lidze tureckiej grało też wielu reprezentantów Polski - między innymi Bartosz Kurek, Piotr Gruszka czy Dawid Konarski. Leon występuje w Perugii od 2018 roku. Wcześniej spędził cztery sezony w Zenicie Kazań. Miał też epizody w lidze katarskiej. Z reprezentacją Polski wygrał Ligę Narodów i mistrzostwa Europy. Bartosz Kurek podjął decyzję w sprawie przyszłości. Jest oficjalny komunikat