Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zaskakujące sceny w czasie meczu PlusLigi. Trenera aż zamurowało

Ślepsk Malow Suwałki z kolejnym zwycięstwem w siatkarskiej PlusLidze. Tym razem podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza pokonali 3:1 PSG Stal Nysa, mimo że musieli podnieść się po nieudanym pierwszym secie. Groźną bronią Ślepska we własnej hali była przede wszystkim zagrywka, dzięki której było im również łatwiej ustawić blok. Ślepsk, przynajmniej do niedzieli, wskakuje do czołowej ósemki PlusLigi. PSG Stali tym razem nie mógł pomóc Michał Gierżot, jeden z liderów drużyny.

Daniel Pliński po jednej z zagrywek Honorato (w kółku) nie krył zdumienia
Daniel Pliński po jednej z zagrywek Honorato (w kółku) nie krył zdumienia/screen Polsat Sport/Polsat Sport

Obie drużyny przystąpiły do spotkania mocno osłabione. U gospodarzy brakowało podstawowego rozgrywającego Matiasa Sancheza, a także środkowego Joaquina Gallego. Obu wykluczyły urazy. W PSG Stali grać nie mogli kontuzjowany od pewnego czasu Wojciech Włodarczyk, a także Michał Gierżot. Utalentowany siatkarz powoływany już przez Nikolę Grbicia do reprezentacji Polski ostatnio został MVP spotkania z Treflem Gdańsk, tym razem nie mógł jednak wystąpić z powodu choroby.

W pierwszym secie z osłabieniami lepiej poradzili sobie goście. Wypracowali przewagę przy zagrywkach Kamila Kosiby, szybko udało im się zdobyć punkt blokiem i prowadzili 9:5. Co prawda zagrywka Honorato zmniejszyła straty Ślepska do punktu, ale PSG Stal miała po swojej stronie Kamila Szymurę. Libero świetnie spisywał się w obronie, kontrataki kończył Dawid Dulski, i goście odbudowali przewagę.

W Ślepsku kulała ofensywa, w której bez zarzutu spisywał się tylko Bartosz Filipiak. Po drugiej stronie Dulskiego walnie wspierał Kosiba i zespół z Nysy wygrał wyraźnie - 25:18.

PlusLiga. Ślepsk Malow Suwałki naskoczył na rywali zagrywką

W poprzedniej kolejce Ślepsk po emocjonującym meczu sprawił niespodziankę, pokonując 3:2 ZAKS-ę Kędzierzyn-Koźle. Siatkarze z Suwałk przerwali wówczas serię czterech porażek z rzędu. W drugiej partii piątkowego spotkania zaczęli zbliżać się do punktów przeciwko PSG Stali. Przede wszystkim poprawili zagrywkę, która mocno utrudniała grę rywalom. Serwisy przekładały się na bloki gospodarzy - w tym secie zdobyli tym elementem cztery punkty. Ślepsk szybko wypracował sobie kilkupunktową przewagę, a drużyna z Nysy nie była w stanie jej odrobić - przegrała 20:25.

PSG Stal miała z zagrywką duże problemy. W pierwszych dwóch setach jej siatkarzy popełnili aż dziewięć błędów w tym elemencie, rywale tylko cztery. W trzeciej partii gospodarze kontynuowali dobrą grę. Znów szybko zaczęli zdobywać punkty blokiem - Honorato ekspresyjnie świętował zatrzymanie przy siatce Dulskiego. Ślepsk miał cztery punkty zaliczki, ale po asie serwisowym Dulskiego został z nich jeden, gospodarze prowadzili tylko 13:12.

W końcówce różnica znów się zwiększyła, gdy w aut zaatakował Zouheir El Graoui, przyjmujący PSG Stali. Przede wszystkim jednak trwał koncert Honorato. Co prawda reprezentant Brazylii nie imponował w ataku, ale przy stanie 22:18 popisał się zagrywką, która wprawiła w zdumienie trenera rywali Daniela Plińskiego. Przyjmujący powiększył prowadzenie Ślepska, jego zespół wygrał 25:21.

Na początku czwartego seta siatkarze z Suwałk znów naskoczyli na rywali zagrywką. A że do tego cały czas skuteczny był Filipiak, szybko objęli prowadzenie 9:4. PSG Stal rozpoczęła tę partię z Kellianem Paesem na rozegraniu - Francuz zastąpił Patryka Szczurka. Kiedy Quentin Jouffroy zaskoczył Szymurę serwisem, różnica wzrosła do siedmiu punktów. Końcówka to był już koncert gospodarzy, którzy wygrali 25:12. Nagrodę dla MVP spotkania otrzymał Paweł Halaba.

Ślepsk Malow: Filipiak, Jouffroy, Honorato, Krawiecki, Stajer, Halaba - Czunkiewicz (libero) oraz Kwasigroch, Kubacki (libero)

PSG Stal: Dulski, Zerba, El Graoui, Szczurek, Kramczyński, Kosiba - Szymura (libero) oraz Jankowski, Kapica, Paes, Olejniczak

Honorato, przyjmujący Ślepska/PAP/Wojciech Szubartowski/PAP
Trener PSG Stali Nysa Daniel Pliński/Piotr Matusewicz/East News
Atakuje Bartosz Filipiak ze Ślepska Malow Suwałki/PAP/Artur Reszko/PAP
Bloki w meczu Ślepsk Malow Suwałki – Indykpol AZS Olsztyn. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem