Zamieszanie w Lidze Narodów. Niemcy nie chcieli zagrać przeciwko Chińczykom
Reprezentacja Niemiec w siatkówce odmówiła rozegrania spotkania z Chińczykami. Do nietypowej sytuacji doszło podczas Ligi Narodów na Filipinach. Wszystko przez pozytywne wyniki testów na koronawirusa, które zawodnicy z Chin uzyskali zaledwie dzień wcześniej.
W środę reprezentanci Chin mieli wyjść na boisko i zmierzyć się z Francuzami w ramach Ligi Narodów. Do spotkania jednak nie doszło. Chińczycy mieli bowiem zmagać się z koronawirusem w swojej drużynie.
Jak poinformował zespół, wśród nich było tak dużo przypadków wirusa, że trudno byłoby im skompletować wystarczającą liczbę zawodników. W ten sposób Francuzi wygrali walkowerem.
Czytaj też: Polska - Korea Południowa. O której godzinie? Gdzie oglądać?
W czwartek Chińczycy wyrazili z kolei gotowość do gry z reprezentacją Niemiec. Ci jednak nie stawili się na boisko w obawie przed wirusem, który miał dotknąć przeciwników.
Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej poinformowała w komunikacie, że Niemiecka drużyna odmówiła gry, zaś Chińscy siatkarze otrzymali pozwolenie na rozegranie spotkania od lokalnych władz.
Tym razem to Niemcy przegrali mecz walkowerem.