Monika Fedusio trafiła do DevelopResu Rzeszów przed rozpoczęciem tego sezonu. Choć przeniosła się na drugi koniec Polski - poprzednie rozgrywki kończyła w Chemiku Police - to błyskawicznie zaadaptowała się w nowej drużynie. Od razu została też wybrana kapitan nowej drużyny. Co jednak najważniejsze, świetnie spisuje się na boisku. Pomogła DevelopResowi wygrać fazę zasadniczą TAURON Ligi i zakwalifikować się do jej finału, w którym w pierwszym meczu jej zespół pokonał ŁKS Commercecon Łódź. Pięć razy Fedusio otrzymała nagrodę dla MVP spotkania. Do tego zdobyła z klubem TAURON Puchar Polski. W mediach już parę miesięcy przed końcem sezonu pojawiły się jednak informacje, że po zakończeniu rozgrywek opuści Polskę. Trop prowadził do Turcji, gdzie w przyszłym sezonie szykuje się prawdziwa polska kolonia - tylko z DevelopResu kluby znad Bosforu mają ściągnąć Agnieszkę Korneluk i Weronikę Centkę-Tietianiec, a do tego dochodzi m.in. Malwina Smarzek czy Monika Gałkowska. "Polki są cenioną reprezentacją. Widać, że dobrze trenują, fajnie wkomponowują się w zespoły. Świadczą o tym Polki, które już grają w zagranicznych ligach. Stąd taki trend" - tłumaczyła w rozmowie z Interia Sport Joanna Kaczor-Bednarska, była siatkarka, dziś komentatorka Polsatu Sport. Życiowy sezon Moniki Fedusio, a transfer upadł. Zaskakujący zwrot na ostatniej prostej Fedusio miała trafić do Galatasaray. To zespół, który chciał zachwiać hegemonią innych klubów ze Stambułu - Vakifbanku, Eczacibasi i Fenerbahce. W półfinałowej rywalizacji w Sultanlar Ligi napędził stracha tej ostatniej drużynie, choć ostatecznie w finale zameldowała się drużyna Magdaleny Stysiak. Jak jednak donoszą tureckie media, transfer Fedusio upadł. Według tych informacji niespełna 26-letnia przyjmująca ostatecznie nie porozumiała się z klubem. Potwierdzeniem tych doniesień mogą być ostatnie wypowiedzi Mehmeta Cibary, szefa Galatasaray. Wiele wskazuje na to, że miał na myśli właśnie o Fedusio. Tym bardziej, że media w zupełnie innym kraju właśnie zapowiedziały jej transfer. Chodzi o Grecję, a konkretnie Panathinaikos Ateny. Polka miałaby tam współpracować z Alessandro Chiappinim, który przez lata prowadził ŁKS Commercecon, ale stracił pracę w Polsce miesiąc temu. O pozyskaniu Fedusio informuje portal paopantou.gr. W Turcji ma z kolei zagrać wspomniana Martyna Łukasik, która przeniesie się tam z Prosecco Doc Imoco Conegliano, a także Kaja Grobelna. To niespodziewany kierunek, bo liga grecka w ostatnich latach nie należała do najsilniejszych, nie odegrały też kluczowej roli w europejskich pucharach. Pozostaje czekać na potwierdzenie tych doniesień. Wcześniej Fedusio zakończy rywalizację w TAURON Lidze, a najprawdopodobniej zostanie też włączona na najbliższy sezon do reprezentacji Polski. Na razie Stefano Lavarini nie ogłosił jeszcze listy powołanych zawodniczek, ale Fedusio jest w jego kadrze od początku pracy Włocha z "Biało-Czerwonymi".