"Reprezentacji Polski kobiet potrzebny jest trener, który będzie umiał zaplanować cały cykl olimpijski do igrzysk w Londynie - powiedział Alojzy Świderek, który obok Jerzego Matlaka (Farmutil Piła) jest kandydatem na stanowisko trenera reprezentacji kobiet. - Do tego potrzebna jest należyta praca. W dalszym ciągu potencjał polskiej siatkówki kobiecej jest duży, choć w porównaniu z zespołem, który zdobył w 2003 i 2005 roku złote medale mistrzostw Europy, zabraknie kilku kluczowych zawodniczek". Alojzy Świderek podkreślił, że w przyszłym roku trener, ktokolwiek nim nie zostanie, "będzie bazował na siatkarkach z klubów polskich". W zagranicznych ligach, z zawodniczek które występowały w igrzyskach w Pekinie, grają tylko Anna Podolec (Asystel Novara) i Katarzyna Skowrońska-Dolata (Scavolini Pesaro). "Nie da się stworzyć mocnej reprezentacji zwołanej ad hoc, która po krótkim zgrupowaniu będzie grała w najważniejszych imprezach - mówi Alojzy Świderek. - Potrzebna właściwa praca nad techniką i taktyką". W przyszłym sezonie reprezentacja Polski kobiet zagra w trzech ważnych imprezach - eliminacjach do mistrzostw świata w 2010 roku, Grand Prix oraz mistrzostwach Europy w Polsce. "Mistrzostwa Europy są ważne z kilku względów m.in. dlatego, że odbędą się w Polsce - powiedział Alojzy Świderek. - Będzie ogromne zainteresowanie mediów, kibiców, sponsora. Po drodze trzeba wywalczyć awans do mistrzostw świata". Alojzy Świderek mówi stanowczo, że jest gotów podjąć się wyzwania, żeby poprowadzić reprezentację kraju. "W sumie przez cztery i pół roku pracowałem z męską i kobiecą reprezentacją Polski - razem z Raulem Lozano i Andrzejem Niemczykiem - powiedział Alojzy Świderek. - Spędziłem piętnaście lat we Włoszech, gdzie grałem i prowadziłem zespoły w różnych kategoriach wiekowych. Znam szkołę włoską, według której pracują najlepsze zespoły świata". Alojzy Świderek pracował również z zespołami polskiej kobiecej ekstraklasy. W sezonie 2004/05 zdobył z Winiarami Kalisz złoty medal. "Nie dysponowałem zawodniczkami z najwyższej półki, z takiej była tylko Maria Liktoras - powiedział. - W dodatku skład był okrojony do ośmiu zawodniczek." Trener Świderek prowadził również przez pięć miesięcy Nike Węgrów. Gdy po pięciu miesiącach odchodził ze względów rodzinnych drużyna zajmowała czwarte miejsce w tabeli. Są w świecie znani trenerzy na czele z Bernardo Rezende, którzy pracują równolegle z siatkarkami i siatkarzami. Brazylijczyk prowadził męską reprezentację kraju oraz zespół klubowy. "Siatkówka kobieca zwykle po dwóch-trzech latach przejmuje techniczne i taktyczne nowinki od męskiej" - powiedział Alojzy Świderek. W opinii wielu fachowców praca z kobietami i mężczyznami w tej dyscyplinie sportu jest atutem. Kandydaci na trenerów reprezentacji Polski zostaną przesłuchani przez komisję konkursową Polskiego Związku Piłki Siatkowej w poniedziałek. Decyzję w sprawie wyboru szkoleniowca podejmie Zarząd 16 stycznia. Nazwisko, również trenera męskiej reprezentacji, zostanie ogłoszone dzień później na Gali Siatkarskie Plusy w Warszawie.