"Srebrny medal smakuje tym lepiej, im dłużej wisi na szyi... Mega dumny, że mogę być częścią tej wspaniałej drużyny i tej pięknej historii. Dziękujemy wszystkim" - pisał Jakub Kochanowski pod zdjęciem ze srebrnym medalem. Niespodziewany gość na fecie siatkarzy. Bartosz Kurek od razu go dostrzegł Jakub Kochanowski wyróżniony Polscy środkowi byli jednymi z najjaśniejszych punktów polskiej drużyny. Gdyby nie kontuzja Mateusza Bieńka, wszyscy trzej do końca mogliby być dla swojej drużyny ogromną wartością dodaną. Kochanowskiego postanowili docenić też organizatorzy igrzysk. Polak, jako jedyny reprezentant Biało-Czerwonych, znalazł się w drużynie marzeń siatkarzy igrzysk olimpijskich. Prócz niego jedynym nie francuskim zawodnikiem był Amerykanin, Taylor Avery. Earvin Ngapeth najlepszym zawodnikiem Najlepszym zawodnikiem igrzysk olimpijskim został wybrany Earvin Ngapeth. Prócz niego do drużyny marzeń wybrano jako najlepszego drugiego przyjmującego uznano Trevora Clevenot, najlepszym rozgrywającym wybrano Antoine Brizarda, najlepszym atakującym - Jeana Patry'ego, a najlepszym libero - Genię Grebennikova. W ten skład wepchnęli się wspomniani wcześniej zagraniczni środkowi. Dwugłos z reprezentacji Polski po porażce w finale z Francją. Semeniuk czy Fornal? Kto ma rację? Dla siatkarzy igrzyska się już skończyły. Francuzi wygrali złoto, Polacy - srebro, a Amerykanie - brąz. Pozostaje liczyć na to, że za cztery lata to Biało-Czerwoni zdominują drużynę marzeń i całe igrzyska.