Z początkiem listopada Andrzej Wrona i jego żona Zofia Zborowska-Wrona podzielili się ze światem wspaniałymi nowinami. Zamieścili w sieci wideo, którego narratorką jest ich córeczka, Nadzieja. Dziewczynka spaceruje z kamerą po domu i po kolei przedstawia członków rodziny. Nakierowuje obiektyw na tatę, mamę oraz na dwa psy: Wiesię i Krysię. Przedstawia też samą siebie, pokazuje zdjęcia z USG i oświadcza, że "będzie miała siostrzyczkę". Ruszyła lawina komentarzy. Z dobrym słowem pospieszyli fani, a także m.in. siostra aktorki Hanna Zborowska-Neves, Marina Łuczenko-Szczęsna, Anna Lewandowska, Maja Bohosiewicz i Klaudia Halejcio. "Gratulacje, wspaniała nowina" - nie mają wątpliwości. Krótko później głos raz jeszcze zabrała Zborowska-Wrona, która wyjawiła, jak czuje się w drugiej ciąży. "Przede wszystkim zmęczona. Nie ma już spania do 11 (jak za czasów ciąży z Nadzią), nie ma drzemeczek w ciągu dnia (bo Nadzia już nie śpi). Plus czasami jest mi tak okrutnie niedobrze, że mam ochotę się zapłakać. Ale generalnie jest git" - tłumaczyła na InstaStories. Na tym nie koniec doniesień z domu pary. Aktorka i siatkarz nagrali i upublicznili rozmowę, w której uchylają rąbka tajemnicy na temat swojego związku. A jednak, Zofia Zborowska i Andrzej Wrona oficjalnie potwierdzają krążące plotki. I te słowa siostry Andrzej Wrona i Zofia Zborowska-Wrona uchylają rąbka tajemnicy. Chodzi o ich małżeństwo Andrzej Wrona i Zofia Zborowska-Wrona zrobili sobie test ze znajomości siebie nawzajem. Na nagraniu, które umieścili w relacji w mediach społecznościowych, jako pierwsze pada pytanie o część ciała aktorki, która najbardziej podoba się siatkarzowi. "Waham się między sercem a tyłkiem" - wyznaje Zofia, po czym razem z mężem wybuchają śmiechem. W następnej kolejności Zborowska wyznaje, że ona w mężu najbardziej ceni sobie jego dobre serce. Zdradza również, że rzeczą, którą bardzo chciałaby wiedzieć, ale nigdy się nie dowie, jest... "liczba partnerek seksualnych" Wrony. Z kolei siatkarz z rozbrajającą szczerością przyznaje się, które zachowanie żony najbardziej go irytuje. Chodzi o... wsuwanie przez nią stóp między jego nogi. "Przez to mnie budzisz" - "upomina" Zofię. "Ja po prostu szukam miejsca, gdzie jest ciepło" - w odpowiedzi tłumaczy się aktorka. Pada jeszcze temat najpiękniejszego wspólnego dnia (zaręczyny i ślub) oraz najbardziej romantycznej rzeczy, jaką - wedle Zofii - zrobił Andrzej. Okazuje się, ze chodzi o jego gest i prezent na pierwszą rocznicę zaślubin. Co to takiego było? Para nie zdradziła. Przed kilkoma miesiącami pochwaliła się natomiast, jak celebrowała cztery lata od najważniejszego "tak". "Czwarta (owocowa!) Rocznica Ślubu za nami. Może kiedyś Wam opowiem, co ten kochany Woriot wymyśla co roku" - wyznawała w sierpniu Zofia Zborowska-Wrona. Trudne chwile w domu Andrzeja Wrony i Zofii Zborowskiej. Łzy w oczach poruszonego siatkarza