W spotkaniu o trzecie miejsce Agatha Bednarczuk i Eduarda Santos Lisboa (Brazylia) wygrały z Chantal Laboureur i Cinją Tillmann (Niemcy) 2:0 (37:35, 21:16). Wcześniej zakończyła się rywalizacja mężczyzn. W finale Norwegowie Anders Mol i Christian Soerum pokonali Katarczyków Cherifa Younousse i Ahmeda Tijana 2:0 (21:19, 22:20). Z kolei na trzeciej pozycji uplasowali się Czesi Ondrej Perusic i David Schweiner, którzy zwyciężyli Austriaków Martina Ermacorę i Moritza Pristauza 2:0 (21:18, 21:12). Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek odpadły w barażu o awans do 1/8 finału, a Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zatrzymali się na fazie grupowej. Eliminacji nie przeszły trzy "Biało-Czerwone" duety: Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz, Maciej Rudol i Michał Bryl oraz Miłosz Kruk z Jakubem Szałankiewiczem. Zmagania w Cancun były pierwszym z serii trzech turniejów WT rozgrywanych w tym mieście. Wszystkie są czterogwiazdkowe (rangę zawodów cyklu wyznacza pięciostopniowa skala) i kluczowe dla ekip walczących o punkty do olimpijskiego rankingu, z którego można awansować na igrzyska w Tokio. Z polskich par szczególne znaczenie ma to dla Kantora i Łosiaka. Od drugiego turnieju w Meksyku Bryl ma już grać ze swoim stałym partnerem Grzegorzem Fijałkiem, który długo wracał do sił po ubiegłorocznej operacji barku i późniejszej rehabilitacji. Duet ten jest pewny wywalczenia przepustki na igrzyska z rankingu olimpijskiego.