Wicemistrzynie Starego Kontynentu sprzed dwóch lat wcześniej w meczach grupowych pokonały Chinki Fan Wang i Xinyi Xia 2:0 (21:18, 21:19) i przegrały z Rosjankami Nadieżdą Makroguzową i Swietłaną Chołominą 0:2 (15:21, 15:21). Z kolei Kantor i Łosiak rywalizację w grupie zaczęli od porażki z amerykańskimi weteranami Nicholasem Luceną i Philipem Dalhausserem 1:2 (15:21, 21:13, 11:15). O pozostanie w turnieju i awans do barażu walczyli z Nilsem Ehlersem i Larsem Flueggenem. Ulegli Niemcom 1:2 (21:16, 15:21, 13:15). W eliminacjach odpadły trzy biało-czerwone duety: Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz, Maciej Rudol i Michał Bryl oraz Miłosz Kruk z Jakubem Szałankiewiczem. Zmagania w Cancun potrwają do wtorku i są pierwszym z serii trzech turniejów WT rozgrywanych w tym mieście. Wszystkie są czterogwiazdkowe (rangę zawodów cyklu wyznacza pięciostopniowa skala) i kluczowe dla ekip walczących o punkty do olimpijskiego rankingu, z którego można awansować na tegoroczne igrzyska w Tokio. Z polskich par szczególne znaczenie ma to dla Kantora i Łosiaka. Od drugiego turnieju w Meksyku Bryl ma już grać ze swoim stałym partnerem Grzegorzem Fijałkiem, który długo wracał do sił po ubiegłorocznej operacji barku i późniejszej rehabilitacji. Duet ten jest pewny wywalczenia przepustki na igrzyska z rankingu olimpijskiego.