Fijałek (UKS SMS Łódź) i Prudel (TS Volley Rybnik) w pierwszym secie pozwolili rywalom dwukrotnie na wypracowanie kilkupunktowej przewagi (5:2, 19:15). W obu przypadkach następnie zmniejszali straty, ale ani razu nie byli w stanie wyjść na prowadzenie. W drugiej partii tylko na początku trwała wyrównana walka (5:4). Potem na boisku w Hadze dominowali już biało-czerwoni, którzy rozstrzygnęli pewnie na swoją korzyść także decydujący tie-break. Podopieczni trenera Martina Olejnaka po raz drugi w ciągu dwóch dni wygrali z Luceną i Dohertym. W fazie grupowej pokonali Amerykanów 2:0. W tym sezonie Fijałek i Prudel wcześniej już raz zagrali w półfinale zawodów WT. W połowie czerwca w Moskwie uplasowali się na drugim miejscu. Polski duet jeszcze nigdy nie wygrał imprezy tej rangi. O czwarty w karierze występ w decydującym spotkaniu turnieju WT zmierzą się o godz. 19.30 z Brazylijczykami Emanuelem Rego i Pedro Solbiergem Salgado, którzy w ćwierćfinale pokonali najlepszy duet poprzedniego sezonu, Łotyszy Aleksandrsa Samoilovsa i Janisa Smedinsa 2:1 (23:21, 12:21, 15:13). Fijałek i Prudel to ostatnia polska para rywalizująca w Hadze. Kinga Kołosińska (AZS UMCS TPS Lublin) i Monika Brzostek (UKS 179 Łódź) odpadły w 1/8 finału, na fazie grupowej udział zakończyli Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (Jastrzębie Borynia), a przed pierwszym meczem wycofali się Michał Kądzioła (MKS Dąbrowa Górnicza) i Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów).