To 11. wspólny triumf Mola i Soeruma w zawodach WT, którzy pierwszy taki sukces odnieśli w 2018 roku. Za sprawą wtorkowego zwycięstwa awansowali na 10. miejsce w klasyfikacji wszech czasów męskich par pod względem liczby wygranych imprez tego cyklu. Jej liderami są Brazylijczycy Ricardo Santos i Emanuel Rego, którzy byli najlepsi 34 razy. Trzecie miejsce w Cancun zajęli Czesi Ondrej Perusic i David Schweiner, którzy pokonali Austriaków Martina Ermacorę i Moritza Pristauza 2:0 (21:18, 21:12). W nocy z wtorku na środę czasu polskiego odbędzie się finał kobiecych zmagań z udziałem Kanadyjek Sarah Pavan i Melissy Humany-Paredes oraz Brazylijek Taiany Limy i Tality Da Rochy Antunes. Wiadomo już zaś, że na najniższym stopniu podium staną Brazylijki Agatha Bednarczuk i Eduarda Santos Lisboa, które w rywalizacji o trzecią lokatę okazały się lepsze od Niemek Chantal Laboureur i Cinji Tillmann 2:0 (37:35, 21:16). Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek odpadły w barażu o awans do 1/8 finału, a Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zatrzymali się na fazie grupowej. Eliminacji nie przeszły trzy biało-czerwone duety: Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz, Maciej Rudol i Michał Bryl oraz Miłosz Kruk z Jakubem Szałankiewiczem. Kończące się zmagania w Cancun są pierwszym z serii trzech turniejów WT rozgrywanych w tym mieście. Wszystkie są czterogwiazdkowe (rangę zawodów cyklu wyznacza pięciostopniowa skala) i kluczowe dla ekip walczących o punkty do olimpijskiego rankingu, z którego można awansować na tegoroczne igrzyska w Tokio. Z polskich par szczególne znaczenie ma to dla Kantora i Łosiaka. Od drugiego turnieju w Meksyku Bryl ma już grać ze swoim stałym partnerem Grzegorzem Fijałkiem, który długo wracał do sił po ubiegłorocznej operacji barku i późniejszej rehabilitacji. Duet ten jest pewny wywalczenia przepustki na igrzyska z rankingu olimpijskiego. an/ co/ Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!