Jeszcze niedawno mogło się wydawać, że przed Sir Susa Vim Perugia trudne tygodnie. Jeden z faworytów włoskiej SuperLegi przegrał dwa spotkania z rzędu i wzrosły jego straty do prowadzącego w tabeli Itasu Trentino. Po tamtej zadyszce nie ma już jednak śladu - Perugia znów wygrywa, a czołowe role odgrywają w niej reprezentanci Polski. W niedzielę, w ramach 20. kolejki fazy zasadniczej, zespół z Umbrii pojechał do Padwy na mecz z tamtejszym Pallavolo. Rywale to drużyna z dolnej części tabeli, zajmuje w niej dziesiątą pozycję. Ale do spotkania z Perugią przystąpiła po dwóch zwycięstwach z rzędu. Mimo to nie była w stanie postawić się faworytom. Pierwszego seta przegrała wysoko, 17:25. W drugim było tylko nieco lepiej, bo gospodarze zdobyli 21 "oczek". Dopiero trzeci set przyniósł nieco bardziej wyrównaną grę. Ale zespół z Padwy i tak przegrał 23:25. Polscy siatkarze powalczą z Włochami o puchar. Pokazali, że są w formie Kamil Semeniuk zbiera pochwały. "Nieustępliwy" Perugia zgarnęła szybki komplet punktów, a pierwsze skrzypce odgrywał w niej Kamil Semeniuk. Polski siatkarz rozgrywa drugi sezon we Włoszech i radzi sobie znacznie lepiej niż w debiutanckich rozgrywkach. W niedzielę błysnął skutecznością, zdobył 13 punktów i zasłużył na nagrodę dla MVP spotkania. Wilfredo Leon w cieniu kolegi z kadry. Ale wielka forma coraz bliżej Tym razem to Semeniuk błyszczał najmocniej. Po raz kolejny stworzył podstawową parę przyjmujących z Wilfredo Leonem. W trakcie meczu w Padwie urodzony na Kubie siatkarz, który dochodzi do najwyższej formy po długiej kontuzji, był nieco w cieniu kolegi z kadry. Zdobył osiem punktów. Ale optymalna dyspozycja jest coraz bliżej - w końcu w rozegranym w środku tygodnia spotkaniu z Cisterną to właśnie Leon został wyróżniony nagrodą dla MVP. Zresztą również w meczu z Padwą był w stanie zaskoczyć rywali bardzo mocną zagrywką. W niedzielę nagrodzony został Semeniuk. Co ciekawe, najwięcej punktów dla Perugii został jej trzeci zawodnik z polskim paszportem, czyli Wassim Ben Tara. Tunezyjski atakujący zapisał na koncie 19 "oczek". W następnej kolejce Perugię czeka poważniejsze wyzwanie niż mecz z Padwą. W hicie 21. serii gier zmierzy się z liderującym Trentino. Mistrz Polski na deskach. Przegrywał 2:12, sensacyjna wpadka