- Gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Dzisiaj Olsztyn nie zagrał dobrego meczu. Z kolei nam wszystko wychodziło i wygraliśmy 3:0 - dodał Winiarski, który został wybrany najlepszym graczem spotkania. - Rywale bardzo dużo błędów popełnili w zagrywce. My nie zagrywaliśmy może bardzo mocno, ale wprowadzaliśmy piłkę do gry w taki sposób, żeby jak najbardziej utrudnić im rozgrywanie akcji. Naszym atutem w dzisiejszym spotkaniu był także blok i obrona. Wypunktowaliśmy rywala - ocenił reprezentant Polski. - Nie ukrywam, że chcemy walczyć o mistrzostwo. Kadrę mamy szeroką i mocną, ale zobaczymy jak to się wszystko potoczy. Sezon jest długi i ciężki. Oby tylko zdrowie dopisało - wyznał. - W środę czeka nas pierwszy mecz w Lidze Mistrzów z Lokomotiwem Biełgorod, który jest jednym z najlepszych zespołów na świecie. Nam nie pozostaje nic innego, jak podjąć walkę. Broni na pewno nie złożymy. Oni też są ludźmi. Może akurat Biełgorod będzie miał słabszy dzień i również zwyciężymy - zakończył Winiarski. Robert Kopeć, Bełchatów