Leon uznawany jest za niezwykle sympatyczną i lubianą przez swoich kolegów postać. Niejednokrotnie pokazywał, że potrafi się dobrze odnaleźć w ich towarzystwie i dobrze spędza mu się z nimi czas. To dlatego mógł sobie pozwolić na bezkompromisowe oceny koleżeńskich stylizacji. Wilfredo Leon podjął decyzję ws. gry w reprezentacji. Kibice tylko na to czekali Wilfredo Leon ocenił stroje swoich kolegów Wiadomo, że na galę trzeba się wystroić, a kto byłby lepszy do oceniania kreacji sportowców niż inny sportowiec. Jak się okazało, Wilfredo Leon ma świetne wyczucie i styl i doskonale odnajduje się w modowych zawirowaniach. Dostał za zadanie ocenić ubiór swoich kolegów z boiska i pokazał swój gust. Miał do oceny sześć outfitów, z czego jeden był szczególny. Pierwszy do oceny był Mateusz Bieniek. "Taki styl bardziej włoski. Mogę mu dać 8/10" - ocenił w pierwszej kolejności Wilfredo Leon. "Ooo, tutaj mamy trenera. Trener już bardziej na spokojnie, też elegancko" - mówił i ocenił strój Grbicia na 10/10. Wilfredo Leon zaskoczony "Andrzej Wrona, klasyczny, cały czarny, uwielbiam ten kolor. Mogę mu dać 9/10" - stwierdził Leon. "Ooo, to ładna para, kolega z drużyny, Nowakowski, jest jego żona. Razem to daję 10/10" - podsumował przyjmujący reprezentacji Polski. Bartosz Kurek dosadnie po porażce Polaków z Ukrainą. Krótki komentarz po straciu w Spodku "Woch, tak jest, no, uwielbiam jego styl. To dla niego daję 7/10" - ocenił Wilfredo Leon, a potem zobaczył zaskakującą fotografię. "Ostatnie zdjęcie to jestem ja z żoną. No to my jesteśmy 10/10 na ponad 100 proc." - zapewniał zawodnik Bogdanki LUK Lublin. Ostatecznie na ostatnim miejscu znalazł się Dawid Woch, który w komentarzach do filmiku, postanowił nieco zaśmiać się z kolegi i napisał: "Ajjj, no cóż, ale przynajmniej blisko podium".