Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wielkie zaskoczenie w polskiej siatkówce. Zastąpił Bartosza Kurka, sypią się pochwały

Bartosz Kurek miał być jedną z największych gwiazd tego sezonu PlusLigi, ale już w pierwszym meczu dopadł go pech i uraz oka. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle musi więc polegać na jego zmienniku. Jest nim debiutujący w PlusLidze Mateusz Rećko, który już w drugim meczu w elicie otrzymał nagrodę dla MVP spotkania. - To jest naprawdę bardzo ciekawy zawodnik. Na razie notuje bardzo duży plus - chwali atakującego Wojciech Drzyzga, były siatkarz i trener, na kanale "Prawda Siatki". I nie jest w tych pochwałach osamotniony. Postawa Rećki to jedno z największych zaskoczeń pierwszych kolejek.

Mateusz Rećko (z lewej) zastępuje Bartosza Kurka
Mateusz Rećko (z lewej) zastępuje Bartosza Kurka/Artur Szczepanski/REPORTER / volleyballworld.com/Reporter

Bartosz Kurek zdecydował się na powrót do PlusLigi po latach spędzonych w Japonii, wcześniej we Włoszech. Podpisał kontrakt z ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle, na jego ligowy debiut w nowej drużynie kibice wypełnili warszawski Torwar, ale zbyt długo kapitana reprezentacji Polski nie pooglądali.

Już po kilku minutach piłka pechowo uderzyła Kurka w oko. Atakujący musiał opuścić boisko, a wkrótce także halę, by udać się do lekarza. Uraz okazał się na tyle poważny, że siatkarz nie wrócił jeszcze do gry. Na razie ogląda kolegów z boku, a ci po ostatnim meczu zadedykowali mu zwycięstwo z Indykpolem AZS Olsztyn - do pomeczowego zdjęcia stanęli z zasłoniętym okiem.

Bartosz Kurek ma zastępcę. Mateusz Rećko zaskakuje. "Nie deprymuje się jakimś błędem"

Kłopoty Kurka to jednak szansa dla innego siatkarza. W jego miejsce już w trakcie spotkania z PGE Projektem Warszawa wszedł Mateusz Rećko. I od razu spisał się całkiem nieźle. Jeszcze lepiej wypadł poniedziałkowy mecz w Olsztynie. Rećko napędził ZAKS-ę do zwycięstwa 3:1. Zdobył aż 25 punktów i został wybrany MVP pierwszego zwycięskiego meczu kędzierzynian w tym sezonie PlusLigi.

Obiecująca dyspozycja Rećki nie umknęła uwadze ekspertów. Sporo ciepłych słów poświęcił mu Wojciech Drzyzga, były siatkarz i trener, który ocenił formę zawodnika na kanale "Prawda Siatki" na YouTube. Zwraca uwagę m.in. na to, że zastępca Kurka nie popełnia zbyt wielu błędów. W meczu z Indykpolem AZS pomylił się w ataku tylko dwa razy.

Zawodnik emocjonalny, ale te emocje są fajne, otwarte do zespołu. Widać, że nie deprymuje się jakimś błędem. Zresztą tych błędów nie robi dużo. To jest naprawdę bardzo ciekawy zawodnik, pozyskany na bardzo ważną pozycję. A nie wiem, jak tam u Bartosza Kurka rehabilitacja, kiedy on włączy się do mocnego treningu, a potem do grania. Na razie Rećko notuje bardzo duży plus. Brawa dla niego

~ podkreśla komentator Polsatu Sport.

PlusLiga. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle korzysta z dobrej formy nowego atakującego

Rećko w maju skończył 26 lat i dopiero debiutuje w PlusLidze. Do ZAKS-y trafił latem z MKS-u Będzin. Poprzedniej drużynie pomógł awansować do elity, przy okazji zasłużył na nagrodę dla MVP całych rozgrywek TAURON 1. Ligi.

Tym, jak dobrze poczyna sobie wśród najlepszych, pozytywnie zaskoczony jest Piotr Gruszka. Rekordzista w liczbie występów w siatkarskiej reprezentacji Polski sam przez część kariery występował na pozycji atakującego.

- Zastanawiałem się, czy w te progi plusligowe wejdzie mocno, czy będzie w stanie rywalizować na tym poziomie, w tak dobrym zespole, jakim jest ZAKSA. (...) Duża energia, duża dynamika, ale też wkomponował się z Marcinem Januszem bardzo dobrze. Trudno, żeby z takim rozgrywającym nie było mu łatwiej. Daje dużo pozytywnej jakości siatkarskiej, nie tylko energii boiskowej. Jak na razie to bardzo duży plus i duże zaskoczenie, że na tym poziomie potrafi bardzo dobrze rywalizować - ocenia Gruszka w "Prawdzie Siatki".

ZAKSA będzie liczyć na dobrą postawę Rećki najprawdopodobniej także w kolejnym spotkaniu. W sobotę kędzierzynianie w swoim trzecim ligowym występie w tym sezonie zmierzą się z Treflem Gdańsk. Mecz zostanie rozegrany w Trójmieście.

Co za pech Bartosza Kurka! Siatkarz ZAKSY musiał zejść z boiska. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Bartosz Kurek/Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Mateusz Rećko w bloku w meczu z Indykpolem AZS Olsztyn/ PAP/Tomasz Waszczuk/PAP
Bartosz Kurek/Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem