Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wielkie kontrowersje i awantura w meczu Ligi Narodów. Sędzia już sięgał po czerwoną kartkę [WIDEO]

Reprezentacja Francji po pięciosetowym boju wymęczyła zwycięstwo z rezerwową kadrą Włoch w ćwierćfinale Ligi Narodów. Emocji w tym meczu było zdecydowanie więcej, niż można było przed spotkaniem przypuszczać. W tie-breaku jedna z akcji przyniosła ich niesamowicie dużo. Sędzia odgwizdał Le Goffa, który zdaniem arbitra wykorzystał przestrzeń gry Włocha. Francuzi się z tym nie zgadzali, ale akurat tego elementu w Lidze Narodów sprawdzać nie można. Ostatecznie Antoine'a Brizarda ukarano żółtą kartką.

Antoine Brizard
Antoine Brizard/YURI CORTEZ/Polsat Sport/AFP

Reprezentacja Polski siatkarzy poznała już rywala w meczu półfinałowym Ligi Narodów. Biało-Czerwoni zmierzą się w nim z Francuzami. Ci mieli bardzo trudną przeprawę z rezerwowym składem Włochów, którzy nie tyle się postawili rywalom, co wręcz, w pewnych momentach obawiali się o wygraną w tym spotkaniu. Ostatecznie po pięciu długich i wyczerpujących setach lepsi okazali się reprezentanci "Trójkolorowych", którzy w tie-breaku wygrali do jedenastu, wracając ze stanu 4:0. 

Ten mecz przyniósł bardzo dużo emocji z obu stron. Nikt nie podejrzewał, że Włosi mogą sprawić tyle problemów o wiele bardziej doświadczonym rywalom, a tak się faktycznie stało. Francuzi musieli wyciągać wszystkie swoje najmocniejsze cechy z kieszeni. 

Brizard nie wytrzymał, sędzia pokazał kartkę. Francja straciła punkt

W tie-breaku jedna z akcji przyniosła bardzo wiele kontrowersji. Wszystko wydarzyło się dokładnie przy stanie 5:3 dla Włochów. Zagrywał Francuz, a przyjęcie Włochów dalekie było od idealnego, żeby nie powiedzieć, że było zwyczajnie słabe. Piłka poleciała wysoko do góry. 

Jej tor lotu sprawił, że znalazła się w przestrzeni w okolicy górnej taśmy, a tam czekał już jeden z Włochów, aby rozegrać oraz Nicolas Le Goff, który chciał ją Włochom "skraść". W tym celu Francuz wyciągnął ręce wysoko nad siatkę i zdaniem sędziów zagrał w przestrzeni kontrolowanej przez Włochów. 

Antoine Brizard się z tym orzeczeniem jednak nie zgadzał. W związku z tym poprosił trenera o wzięcie challenge'u, który sprawdzi dotknięcie taśmy, bo w Lidze Narodów challenge nie zezwala na to, aby podejrzeć, czy faktycznie popełniono błąd przestrzeni gry w przeciwnika. Challenge oczywiście błędu nie wykazał, a Brizard został ukarany żółtą kartką za protesty, choć mogło zdawać się, że sędzia ma ochotę pokazać czerwoną. Punkt powędrował więc do Włochów, którzy jednak przewagi 6:3 nie utrzymali. 

Tego nie można było sprawdzić -Brizard się wściekł. WIDEO /Polsat Sport/Polsat Sport
Jean Patry był ważną postacią we francuskiej drużynie/PAP/Łukasz Szeląg/PAP
Włosi często przedzierali się przez francuski blok/volleyballworld.com/materiały prasowe
Włosi i Francuzi stoczyli pięciosetową batalię/PAP/Łukasz Szeląg/PAP
INTERIA.PL

Więcej na ten temat

Zobacz także

Sportowym okiem