Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wielki hit w polskiej siatkówce. To on będzie grać z Mateuszem Bieńkiem

Kolejny wielki transfer w PlusLidze stał się faktem. Jurij Gladyr, który ostatnie sezony spędził w Jastrzębskim Węglu, został oficjalnie ogłoszony nowym siatkarzem Aluronu CMC Warty Zawiercie. Środkowy, który za kilka dni skończy 40 lat, przenosi się więc z mistrza do wicemistrza Polski. W Zawierciu ma stworzyć duet środkowych z reprezentantem Polski Mateuszem Bieńkiem, który już wcześniej przedłużył umowę z klubem.

Jurij Gladyr
Jurij Gladyr/Artur BARBAROWSKI/East News/East News

Jurij Gladyr ostatnich pięć lat spędził w Jastrzębskim Węglu. Ma w dorobku cztery tytuły mistrza Polski, oprócz tego zdobył jeszcze w PlusLidze cztery srebrne medale i jeden brązowy. W ostatnim sezonie po raz drugi z rzędu dotarł z Jastrzębskim Węglem do finału Ligi Mistrzów siatkarzy, ale ponownie musiał zadowolić się tylko drugim miejscem w prestiżowych rozgrywkach.

Lepiej było na krajowym podwórku. Jastrzębianie z Gladyrem w składzie sięgnęli po mistrzostwo kraju, broniąc tytułu sprzed roku. Jeszcze w trakcie finałowej rywalizacji doświadczony środkowy zapowiedział jednak, że to jego ostatnie mecze w drużynie z Jastrzębia-Zdroju. Ostatecznie przeniósł się do drużyny, którą... pomógł pokonać w finale, czyli Aluronu CMC Warty Zawiercie.

"Ta decyzja była dość prosta do podjęcia, bo Aluron CMC Warta Zawiercie to klub i projekt bardzo mądrze prowadzony przez ludzi, dla których siatkówka jest pasją. To klub, który jest pielęgnowany od samego początku i cały czas rozwija się we właściwym kierunku. Zawsze stawiający sobie za cel zwycięstwo. Mam nadzieję, że od dziś wspólnie będziemy kontynuować te ścieżkę, która zaprowadzi nas do spełnienia marzeń i wkrótce napiszemy nowy rozdział w historii klubu" - podkreśla Gladyr, cytowany przez oficjalny serwis internetowy klubu.

Wicemistrz Polski się wzmacnia. Zatrudnił zawodnika do pary z Mateuszem Bieńkiem

Gladyr urodził się w Ukrainie, ale od 2013 roku posiada polskie obywatelstwo. 8 lipca skończy 40 lat. Przed Jastrzębskim Węglem występował w trzech innych polskich klubach: AZS Politechnice Warszawskiej, ZAKS-ie Kędzierzyn-Koźle i PGE Skrze Bełchatów. Poza tym ma za sobą m.in. występy we Włoszech i Turcji.

W Zawierciu ma stworzyć parę środkowych z Mateuszem Bieńkiem. 30-letni reprezentant Polski, który do Zawiercia trafił przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu, przedłużył bowiem współpracę z Wartą. Już w pierwszych rozgrywkach pomógł klubowi odnieść największe sukcesy w historii - oprócz srebra PlusLigi zawiercianie zdobyli TAURON Puchar Polski.

Gladyr nie będzie jednak jedynym dużym nazwiskiem, które wzmocni Wartę przed najbliższym sezonem. Transferowym hitem jest z pewnością również sprowadzenie do Zawiercia Aarona Russella, przyjmującego reprezentacji Stanów Zjednoczonych, który ostatnio występował w lidze japońskiej. Poza nim z klubem związał się też amerykański atakujący Kyle Ensing, irański przyjmujący Mobin Nasri, a także dwóch polskich siatkarzy - rozgrywający Jakub Nowosielski oraz środkowy Wiktor Rajsner.

Zespół w przyszłym sezonie nadal będzie prowadzić Michał Winiarski. Były reprezentant Polski na razie jednak przygotowuje się z kadrą Niemiec, której jest selekcjonerem, do igrzysk olimpijskich. W Zawierciu mają też pozostać gwiazdy z poprzedniego sezonu - Karol Butryn, Luke Perry i Miguel Tavares.

Szansę na pierwsze trofeum z nową drużyną Gladyr będzie mieć już 25 września. Wówczas w meczu o Superpuchar Polski Warta zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. Spotkanie ma zostać rozegrane w katowickim Spodku.

Jurij Gladyr: To było dla mnie wspaniałe pięć lat. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Na środku Jurij Gladyr i Tomasz Fornal/Artur BARBAROWSKI/East News/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem