Wielka zmiana u polskiej siatkarki. Jest już oficjalny komunikat
Duży transfer polskiej siatkarki tuż przed startem sezonu TAURON Ligi. Iga Wasilewska zdecydowała się na zakończenie współpracy z Chemikiem Police, ale już znalazła nowy klub. Zatrudnienie 30-letniej środkowej, mistrzyni Polski z ostatniego sezonu, ogłosił już zespół LOVB Atlanta. Tym samym Wasilewska zostanie pierwszą Polką w zawodowej lidze siatkarek w USA - nowym projekcie, który uruchomili Amerykanie.

Ta decyzja wywołała spore zaskoczenie. Iga Wasilewska była jedną z trzech zawodniczek z mistrzowskiego składu Chemika, które miały pozostać w klubie na kolejny sezon. Reszta drużyny zdecydowała się na zmiany, bo klub zmaga się z olbrzymimi problemami finansowymi i przez ostatnie miesiące trwała walka o to, by utrzymał się na powierzchni.
Ostatecznie w Policach pozostaną jednak tylko Martyna Grajber-Nowakowska i Dominika Pierzchała. Wasilewska w środę oficjalnie pożegnała się bowiem z klubem. Opuszcza drużynę po sześciu latach. W tym czasie zdobyła 10 trofeów, w tym cztery mistrzostwa Polski.
"Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że spędzę w jednym klubie sześć lat, to bym nie uwierzyła. A jednak. Czułam się tutaj świetnie, każdy sezon był inny i bardzo dla mnie rozwojowy (...). Będę Chemika wspominać z ogromnym sentymentem. Czas rozwijać się dalej" - powiedziała siatkarka w nagraniu z podziękowaniami, udostępnionym w mediach społecznościowych mistrza Polski.
Iga Wasilewska weźmie udział w nowym projekcie. U boku gwiazd
Wasilewska zdecydowała się na opuszczenie klubu tuż przed startem nowego sezonu - już 21 września Chemik zagra z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała o AL-KO Superpuchar Polski. Szybko jednak okazało się, gdzie środkowa zagra w kolejnych rozgrywkach.
W nocy transfer polskiej siatkarki ogłosił klub LOVB Atlanta Volleyball. To drużyna z założonej niedawno amerykańskiej League One Volleyball. To nowy projekt, który ma jeszcze bardziej rozwinąć amerykańską siatkówkę. Mimo że reprezentacje USA regularnie zdobywają medale wielkich imprez - siatkarki zakończyły igrzyska olimpijskie w Paryżu ze srebrem, a siatkarze z brązem - przez lata nie było tam rodzimej profesjonalnej ligi. I to mimo że rozgrywki akademickie przyciągały czasami na mecze nawet kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
League One Volleyball ma to zmienić. W amerykańskiej lidze będzie grać spora grupa reprezentantek USA, między innymi Kelsey Robinson-Cook, Jordan Larson czy Justine Wong-Orantes, które występowały dotąd w czołowych europejskich klubach. Ale Amerykanie chcą do siebie ściągać również zagraniczne siatkarki. Pierwszą Polką w lidze będzie Wasilewska, która w Atlancie zagra m.in. ze wspomnianą Robinson-Cook i Brazylijką Fabianą Claudino, dwukrotną mistrzynią olimpijską.
Rozgrywki mają ruszyć w styczniu. Wasilewska w ostatnim sezonie była czołową środkową TAURON Ligi. Z dobrej strony pokazywała się i w ataku, i w bloku, pomagając Chemikowi w wywalczeniu mistrzostwa Polski. Była poważną kandydatką do reprezentacji Polski, ale ostatecznie trener Stefano Lavarini nie zdecydował się na umieszczenie jej choćby w szerokim składzie na sezon reprezentacyjny.












