"Więcej, Lozano wskazał drogę, którą trzeba iść do prawdziwego mistrzostwa" - dodał były znakomity siatkarz, a obecnie komentator telewizyjny. "Dzięki Argentyńczykowi starsi gracze uwierzyli w sens ciężkiej pracy. To on dał szansę Mariuszowi Wlazłemu i Michałowi Winiarskiemu, którzy zupełnie odmienili zespół. Zastrzyk świeżej krwi był niezbędny, a Lozano to zrozumiał szybciej niż inni. I wreszcie, co okazało się niezwykle ważne, znalazł wspólny język z Pawłem Zagumnym, który przy nim stał się rozgrywającym światowej klasy. Patrzę z przyjemnością, jak Paweł promieniuje pewnością siebie, co udziela się innym zawodnikom. To facet, który na zimno ocenia sytuację i wybiera najlepsze rozwiązania. A przecież nie zawsze tak było" - stwierdził Drzyzga. "Atutem naszej reprezentacji jest siła ataku, ale cieszy też, że coraz lepiej grają z kontry. Zdecydowanie poprawiła się też gra w obronie, przyjęcie również jest przyzwoite. Gołym okiem widać, że wicemistrzowie świata znają już swoją wartość" - podkreślił Drzyzga.