Gospodynie Final Six są jedynym zespołem bez porażki. W kolejnym meczu bez większych kłopotów pokonały Chinki 3:0 i są już praktycznie pewne miejsca na podium. Niewykluczone, że właśnie niedzielny, ostatni pojedynek turnieju Japonii z Brazylią wyłoni triumfatora tegorocznego cyklu WGP. "Canarinhos" z kolei wręcz znokautowały zwyciężczynie drugiej dywizji WGP Belgijki, pozwalając rywalkom na zdobycie zaledwie 34 punktów w trzech setach. Najbardziej dramatyczne spotkanie trzeciego dnia zawodów stoczyły ekipy Rosji i Turcji. Po ponaddwuipółgodzinnym maratonie lepsze okazały się siatkarki "Sbornej", które wygrały 3:2 i wciąż mają szansę na końcowy triumf. Polki w tegorocznym cyklu WGP startowały w drugiej dywizji, w której uplasowały się na czwartym miejscu, a w klasyfikacji generalnej zajęły 16. lokatę. wyniki: Rosja - Turcja 3:2 (25:22, 26:24, 13:25, 25:27, 15:12) Brazylia - Belgia 3:0 (25:10, 25:12, 25:12) Japonia - Chiny 3:0 (25:21, 25:17, 25:21) tabela 1. Japonia 3 9 9-1 2. Brazylia 3 7 8-3 3. Rosja 3 5 7-5 4. Turcja 3 3 5-8 5. Chiny 3 3 3-7 6. Belgia 3 0 1-9