Brazylijki w turnieju finałowym rozgrywanym w Tajlandii wygrały wszystkie spotkania bez straty seta. W pierwszym meczu półfinałowym Holenderki, prowadzone przez utytułowanego Włocha Giovanniego Guidettiego, tylko w trzeciej partii postawiły się mistrzyniom olimpijskim, długo prowadziły, ale na finiszu lepsze okazały się rywalki. Niewiele więcej emocji dostarczył drugi półfinał, w którym Amerykanki bez kłopotów pokonały Rosjanki 3:0. Do zwycięstwa reprezentację Stanów Zjednoczonych poprowadziły siatkarki, które w przeszłości występowały w polskiej ekstraklasie - Kimberly Hill (17 punktów) i Rachel Adams (13). Finał Brazylia - USA rozegrany zostanie w niedzielę o godz. 13.00 czasu polskiego. "Canarinhos" mają na koncie 10 tytułów, Amerykanki w WGP triumfowały sześciokrotnie. Wcześniej odbędą się spotkania o piąte miejsce - Chiny - Tajlandia (7.00) oraz o trzecią lokatę - Rosja - Holandia (10.00). Reprezentacji Polski, która od trzech sezonów występuje w drugiej dywizji WGP, nie udała się kolejna próba awansu do elity cyklu. W finale rozgrywek podopieczne Jacka Nawrockiego uległy Dominikanie 2:3 i to rywalki zajmą miejsce Niemek, które zostały zdegradowane z pierwszej dywizji WGP. Wyniki półfinałów: Brazylia - Holandia 3:0 (25:18, 25:16, 25:23) USA - Rosja 3:0 (25:20, 25:23, 25:14)