W poniedziałek 46-letni Heynen ogłosił rozstanie z reprezentacją Niemiec. Wypełni jednak umowę, obowiązującą go do września 2016 roku. Jego decyzja jest w dużej mierze podyktowana tym, że nie zdołał z kadrą zakwalifikować się na igrzyska w Rio de Janeiro. To jeden z najbardziej barwnych obecnie szkoleniowców w siatkówce. Zna perfekcyjnie cztery języki - angielski, niemiecki, francuski i flamandzki. Pracował także w Polsce - w latach 2013-15 był zatrudniony przez Transfer Bydgoszcz. - Bardzo żałuję, że nie nauczyłem się języka polskiego. Próbowałem, to jednak bardzo trudny język, ale może kiedyś znowu podejmę próbę... - mówił jeszcze niedawno.