Obaj popełnili błędy w czasie drugiego meczu 1/2 finału play off ekstraklasy mężczyzn PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel (3:1) . - Za pilnowanie prawidłowości ustawienia w czasie meczu odpowiedzialny jest m.in. drugi sędzia, którym był Robert Dworak - powiedział Andrzej Lemek. - Pierwszy Piotr Dudek czuwa nad wszystkim i też ponosi konsekwencje. Obaj zostali ukarani. W czwartym secie wynik 10:9 dla Jastrzębskiego Węgla sędziowie zmienili na 10:5 dla Skry z powodu gry zespołu gości w złym ustawieniu. Kierownictwo Jastrzębskiego Węgla domagało się powtórzenia spotkania. Protest tego klubu został odrzucony. Andrzej Lemek przypomniał również, że językiem obowiązującym w oficjalnej komunikacji w czasie zawodów siatkarskich w Polsce jest język polski. - Zagraniczni trenerzy pracujący w polskich klubach czy kapitanowie zespołów muszą posługiwać się w relacjach z sędziami w tym języku - powiedział Andrzej Lemek. W czasie wspomnianego incydentu kapitanem Jastrzębskiego Węgla był Francuz Guillaume Samica, który zastępował Roberta Prygla. Trzeci półfinałowy mecz PlusLigi siatkarzy Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów zostanie rozegrany w piątek o godz. 17.30. Ewentualny czwarty pojedynek odbędzie się w sobotę o 17.00. W rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi Skra 2-0. W drugim półfinale ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, po spotkaniach u siebie, remisuje z Asseco Resovią 1-1.