We wtorek rząd podjął decyzję o odwołaniu imprez masowych na terenie całego kraju. Zarząd Polskiej Ligi Siatkówki postanowił wówczas, że rozgrywki ligowe będą kontynuowane, ale przy pustych trybunach. To samo miało dotyczyć turnieju finałowego Pucharu Polski.W związku z pogarszającą się sytuacją i zwiększoną liczbą osób zarażonych koronawirusem w Polsce, w czwartek zawieszono do odwołania mecze PlusLigi, Ligi Siatkówki Kobiet i 1. ligi. Trwały natomiast dyskusje, co zrobić z Pucharem Polski. Ostatecznie jednak zdecydowano o przełożeniu turnieju. "Liczymy, że po ustabilizowaniu się sytuacji epidemiologicznej w naszym kraju, uda się znaleźć dogodny termin do rozegrania turnieju i wyłonienia triumfatora rozgrywek edycji 2020" - czytamy w komunikacie PLS. W turnieju finałowym wystąpią: obrońca trofeum Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Trefl Gdańsk, PGE Skra Bełchatów i Verava Warszawa Orlen Paliwa. RK