- Kilku polskich zawodników m.in Mariusza Wlazłego i Grzegorza Szymańskiego nie potrafiliśmy zatrzymać - dodał trener, który doprowadził w 2000 roku Serbów do mistrzostwa olimpijskiego. - Chcielibyśmy pogratulować polskiemu zespołowi. Mam jednak zastrzeżenia do pracy sędziów. W kilku przypadkach podjęli błędne decyzje, które mogły zadecydować o końcowym wyniku - skomentował trener "Sbornej" Zoran Gajic. - Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Nie wiemy, dlaczego przegraliśmy. W trakcie spotkania zespół zmienił oblicze i nie wiem dlaczego - stwierdził kapitan reprezentacji Rosji Semen Połtawski. - Możemy mieć pretensje tylko do siebie. Nie udało nam się zagrać całego spotkania na równym poziomie, jaki prezentowaliśmy w dwóch pierwszych partiach. Na początku nasza dominacja nie ulegała wątpliwości, serwis super nam wychodził, może duma nieco nas zgubiła i zbytnia pewność siebie. Wiele osób pyta się nas, czy w zespole nie ma konfliktu ? To za mocne słowa, ale mamy problemy - podkreślił Paweł Abramow.