"Nie jestem czarodziejem i nie mam przepisu na wygraną z Polakami" - powiedział Prandi przed piątkowym spotkaniem. "Nie interesuje mnie stanowisko ludzi, którzy nas krytykują. W ostatnich dwóch latach stworzyliśmy dobrą, grającą na wysokim poziomie ekipę i mam nadzieję, że pokażemy na co nas stać w dwóch następnych meczach" - dodał szkoleniowiec. Według dziennika "Dnewnik" siatkarze bułgarscy są przekonani, że są w stanie pokonać "jednego ze swoich najbardziej niewygodnych przeciwników". "Polacy są drużyną, która nie pozwoliła Bułgarom dotrzeć do finałów dwóch wielkich turniejów - MŚ 2006 i ME 2009" - przypomniała gazeta. Bułgarzy uważają, że są dobrze przygotowani. "W zespole nie ma psychicznego kryzysu po dwóch przegranych w pierwszej fazie mistrzostw" - zapewnił na łamach "Dnewnika" kapitan drużyny Władimir Nikołow. Na pytanie czy włączenie kilku młodych zawodników do ekipy nie było zbyt ryzykownym pociągnięciem, Nikołow odpowiedział: "Kogo z doświadczonych siatkarzy brakuje? Wybrano najlepszych. Z rozszerzonego składu trener zaufał najlepiej przygotowanym. Jeżeli dwóch zawodników gra na takim samym poziomie, normalne jest dać szansę młodszemu. Nie robimy z tego powodu dramatu". Spotkanie Polska - Bułgaria rozpocznie się o godz. 17.00. Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Bułgaria!