Wilfredo Leon dołączył do Sir Susa Vim Perugia w 2018 roku. Długo, bo aż sześć lat jeden z najlepszych siatkarzy świata czekał na sięgnięcie po mistrzostwo Włoch. Ta sztuka ostatecznie udała mu się w miniony weekend. 30-latek uznał, że to idealny moment na pożegnanie się z drużyną, z którą łącznie sięgnął po aż dziesięć trofeów. Emocjonalny wpis tylko przyspiesza to, co nieuniknione, a wyczekiwane - czyli transfer reprezentanta Polski do PlusLigi. Gwiazda reprezentacji Polski opuszcza Perugię jak król Nie ulega wątpliwości, że dla tak fantastycznego siatkarza, jak Wilfredo Leon, priorytetem w każdym sezonie klubowym jest sięgnięcie po Ligę Mistrzów. Reprezentant Polski spędził w Sir Susa Vim Perugia sześć lat, ale tego wielkiego marzenia nie udało mu się spełnić. Nie oznacza to jednak, że jego pobyt na Półwyspie Apenińskim można uznać za nieudany. W trakcie wspomnianych sześciu kampanii 30-latek walnie przyczynił się do zgarnięcia aż dziesięciu trofeów. To najcenniejsze trafiło do CV Leona dopiero w miniony weekend. To wtedy gwiazdor założył pelerynę i zapewnił swojej drużynie upragnione mistrzostwo Włoch. Dodajmy, że to dopiero drugi tego typu tytuł w historii klubu. Leon: to była długa droga Wilfredo Leon dał sobie kilkanaście godzin na świętowanie sukcesu, a następnie podzielił się emocjonalnym wpisem. W nim pożegnał się ze swoim dotychczasowym pracodawcą. Dla 30-latka długi wycinek kariery łączył się z Perugią. Nie może zatem dziwić sposób, w jaki żegna się z kolegami, prezydentem czy kibicami. Podsumowując kwestie sportowe, 30-latek nie owijał w bawełnę. "Nasza wspólna droga była długa. Zrobiłem wszystko, co mogłem, by wygrać jak najwięcej trofeów. Dla niektórych scudetto, trzy Puchary Włoch, cztery superpuchary i dwa klubowe mistrzostwa świata to zbyt mało. Ale dla mnie to coś wielkiego. Jestem szczęśliwy i spełniony dzięki temu, co osiągnąłem w Perugii" - napisał reprezentant Polski. Boisko to nie wszystko. Leon podziękował partnerkom kolegów 30-letnia gwiazda popisała się taktem i starała się nikogo nie pominąć w podziękowaniach. W fanach spore emocje wzbudził akapit poświęcony rodzinom kolegów z Sir Susa Vim Perugia. Teraz, gdy Leon ma już za sobą pożegnanie, pozostaje mu już tylko skupić się na przyszłości. A w niej dołączy do Bogdanki LUK Lublin, która w minionym sezonie zajęła piąte miejsce w PlusLidze.