Tomasz Fornal to w ostatnich latach jeden z najlepszych polskich siatkarzy. Wicemistrz świata i mistrz Europy jest ważnym elementem reprezentacji Polski, był więc łakomym kąskiem na rynku transferowym. 26-letni przyjmujący zdecydował się jednak przedłużyć umowę z Jastrzębskim Węglem. W klubie trzykrotnych mistrzów Polski występuje już od 2019 roku. Stał się jego pierwszoplanową postacią, co było widać choćby w ostatnich ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Fornal pomógł jastrzębianom pokonać Gas Sales Daiko Piacenza z Włoch i wywalczyć awans do czołowej czwórki rozgrywek. Siatkarz przyznaje, że zainteresowanie jego usługami było spore. "Było kilka ofert, były lepsze, były gorsze. Chciałem tutaj zostać, dobrze się tutaj czuję, ludzie mnie tutaj szanują. Ja też nie wyobrażam sobie być w miejscu, w którym jest mi niedobrze" - mówi Fornal po podpisaniu kontraktu. Drużyna Nikoli Grbicia ma problem. Nie wszyscy zmieszczą się w wiosce olimpijskiej Tomasz Fornal o kulisach swojej decyzji. "Nie o wszystkim możemy mówić" Siatkarz pochodzący z Krakowa pomógł Jastrzębskiemu Węglowi w zdobyciu kilku trofeów. Dwa razy sięgnął z nim po mistrzostwo kraju, dwukrotnie wygrywał też Superpuchar Polski. Do tego dochodzą udane występy w Lidze Mistrzów. Przed rokiem zespół dotarł do finału i dopiero w nim przegrał z Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle. "Było kilka wzlotów, kilka upadków, jak to w życiu sportowca bywa. Ale uważam, że to było pięć najlepszych lat pod względem siatkarskim w moim życiu. Dużo się tutaj nauczyłem, mam ogrom wspaniałych wspomnień. Te pięć lat to wspaniały czas" - podkreśla Fornal. Przyjmujący zdradził też, co skłoniło go do decyzji o pozostaniu w klubie na kolejny sezon. Pozostał przy tym nieco tajemniczy. Tomasz Fornal zaskoczył po wielkim triumfie. "Nie widziałem takiej atmosfery" Ze słów przyjmującego można wnioskować, że przekonał go skład, jaki Jastrzębski Węgiel szykuje na kolejny sezon. Wiadomo, że będzie w nim Norbert Huber, który po wygranej z Piacenzą w Lidze Mistrzów sam ogłosił pozostanie w drużynie mistrzów Polski. Mimo że Fornal sporo wygrał już z Jastrzębskim Węglem, wciąż ma chrapkę na kolejne trofea. Walkę o najbliższe rozpocznie już w sobotę. Jego zespół wystąpi w Krakowie w turnieju finałowym TAURON Pucharu Polski. W półfinale zmierzy się z Bogdanką LUK Lublin. "Wygraliśmy już mistrzostwo Polski, wygraliśmy Superpuchar Polski, brakuje mi tego pucharu, który niedługo się zaczyna. I fajnie byłoby tę Ligę Mistrzów pyknąć, żeby mieć wszystkie trofea dla Jastrzębia zdobyte" - uśmiecha się reprezentant Polski. Na plaży wygrała wszystko. Potem trafiła pod skrzydła Donalda Trumpa