Tomasz Fornal ledwo zaczął, a już taki sukces. Fabian Drzyzga bez szans
Wymarzony początek przygody z Turcją w wykonaniu Tomasza Fornala. Przyjmujący reprezentacji Polski, który tej jesieni rozpoczyna swój pierwszy sezon poza Polską, wywalczył już pierwsze trofeum w nowym klubie. O ile Tomasz Fornal i Ziraat Bankasi Ankara mogą świętować, o tyle powodów do zadowolenia nie ma Fabian Drzyzga, drugi z polskich siatkarzy, który rywalizował o Superpuchar Turcji.

Tomasz Fornal to jedna z gwiazd, która tego lata opuściła PlusLigę. Po latach, w których sięgał po laury w JSW Jastrzębskim Węglu - wygrywał z nim polską ligę, zdobył dwa medale w Lidze Mistrzów - przyjmujący reprezentacji Polski uznał, że czas spróbować sił za granicą.
Na pierwszy zagraniczny przystanek wybrał Turcję. Dwukrotnego medalistę mistrzostw świata przekonał do siebie Ziraat Bankasi Ankara, czyli mistrz Turcji z ostatniego sezonu. Przygoda 28-letniego zawodnika w nowym klubie rozpoczęła się kapitalnie, bo już we wtorek zdobył swoje pierwsze trofeum na tureckich boiskach.
Gwiazdy Ziraatu Bankasi Ankara zaskoczone w pierwszym secie. A potem odpowiedź
Ziraat tuż przed startem sezonu ligowego wystąpił bowiem w spotkaniu o Superpuchar Turcji. Przeciwnikiem zespołu Fornala była drużyna Fenerbahce, w której rozgrywającym i kapitanem jest inny polski zawodnik - dwukrotny mistrz świata Fabian Drzyzga.
I to właśnie zespół ze Stambułu, w którym od poprzedniego sezonu występuje Drzyzga, lepiej rozpoczął spotkanie. Pierwszego seta Fenerbahce wygrało bowiem zdecydowanie - aż 25:17. Zespół, którego największą gwiazdą jest Francuz Earvin Ngapeth, potrafił skorzystać z licznych błędów rywali.
W drugiej partii od początku prowadził za to Ziraat. Zespół Fornala to konstelacja gwiazd nie tylko jak na tureckie warunki. Na przyjęciu wraz z Polakiem występuje Trevor Clevenot, na środku inny Francuz Barthelemy Chinenyeze. I w drugim secie zespół z Ankary przełamał rywali, wygrywając 25:22.
Siatkówka. Tomasz Fornal z pierwszym trofeum, Nimir Abdel-Aziz przyćmił wszystkich
Być może największą gwiazdą zespołu jest jednak Nimir Abdel-Aziz. Holenderski atakujący to jeden z najlepszych zawodników na świecie na swojej pozycji. Miał czas, by w pełni oddać się przygotowaniom do sezonu, tego lata nie występował bowiem w reprezentacji. I szczególnie w trzecim i czwartym secie wtorkowej rywalizacji udowodnił swoją klasę.
Najpierw poprowadził drużynę do wygranej 25:18, a potem 25:17. Dzięki temu całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem Ziraatu 3:1. Nimir zdobył dla zdobywców Superpucharu Turcji aż 34 punkty i odebrał nagrodę dla MVP spotkania. Fornal dołożył 13 "oczek" i już w pierwszym oficjalnym meczu w nowym klubie sięgnął po pierwsze trofeum.












