Dotychczas Gibb wystąpił w trzech igrzyskach i chce zrealizować marzenie o kolejnej przygodzie olimpijskiej. Najwyższe miejsce - piąte zajął w Londynie w 2012 r. W listopadzie razem z Taylorem Crabbem para wygrała turniej z serii World Tour w Meksyku i tym samym Gibb stał się najstarszym w historii zawodnikiem, który zwyciężył w zawodach międzynarodowych organizowanych pod egidą FIVB."Zamroziłem daty, choć miałem inne plany. Zrobię to (zakończenie kariery - PAP) w 2021 r. Nie mogę zostawić Taylora w takiej sytuacji. Cóż będę jeszcze przez rok, robił to, co kocham" - powiedział portalowi "VolleyballMag." Gibb, który jest prawdziwym wojownikiem.I nie chodzi tylko o sport. Dwukrotnie wykryto u niego zmiany nowotworowe i dwukrotnie wygrywał z chorobą.