Francuzi potwierdzili, że są głównymi konkurentami naszych mistrzów świata do wywalczenia olimpijskiej przepustki. Jutro będą rywalami "Biało-Czerwonych" (godz. 15), a Tunezja o 18.30 zmierzy się ze Słowenią. Awans na igrzyska wywalczy tylko najlepszy zespół turnieju. Francuzi prowadzili przez większość pierwszego seta, ale był on bardzo zacięty. Po błędzie jednego ze swoich siatkarzy w ataku (11:14) trener Słowenii Alberto Giuliani poprosił o czas i już po chwili jego zespół odrobił straty (15:15). Od tego momentu trwała walka punkt za punkt, jednak w decydującym momencie górą było doświadczenie Francuzów. Przy stanie 24:24 Alen Pajenk zepsuł zagrywkę, a po chwili Benjamin Toniutti ustrzelił zagrywką jednego z rywali, kończąc w ten sposób pierwszą partię. Francuzi fatalnie rozpoczęli drugą - Słowenia prowadziła już 3:0, a na pierwszą przerwę techniczną schodziła przy stanie 8:6. Francja prowadzenie objęła po bloku Nicolasa Le Goffa (15:14) i szybko uciekła rywalom na cztery "oczka". Słoweńcy zdobyli cztery punkty z rzędu i wyrównali (20:20), ale faworyci ocknęli się i nie oddali już nawet punktu. Trzeciego seta także lepiej rozpoczęła Słowenia i tym razem długo utrzymywała bezpieczną przewagę (10:6, 15:10). Francuzi zaczęli niwelować straty, ale ważny punkt blokiem zdobył Tine Urnaut i choć kolejną, niesamowicie widowiskową wymianę sprytnym atakiem zakończył Earvin Ngapeth, to Słoweńcy wciąż punktowali (23:19) i zanosiło się, że wygrają seta. Tymczasem na zagrywce stanął Kevin Le Roux i piekielnie mocnymi serwisami doprowadził rywali do rozpaczy. Słoweńcy nie potrafili sobie poradzić w odbiorze i przegrali trzeciego seta 23:25. Mirosz Francja - Słowenia 3:0 (26:24, 25:20, 25:23) Francja: Benjamin Toniutti, Earvin Ngapeth, Barthelemy Chinenyeze, Nicolas Le Goff, Trevor Clevenot, Stephen Boyer, Jenia Grebennikov (l) - Jean Patry, Kevin Tillie, Julien Lyneel, Antoine Brizard, Kevin Le Roux. Słowenia: Dejan Vincic, Alen Pajenk, Tonczek Sztern, Jan Kozamernik, Tine Urnaut, Klemen Czebulj, Jani Kovaczić (l) - Jan Klobucar, Gregor Ropret, Mitja Gasparini, Żiga Sztern.