Olsztynianie w ostatnich tygodniach nie imponowali formą, ale na finiszu rozgrywek odnaleźli dobrą dyspozycję. W poprzedniej kolejce niespodziewanie ograli Projekt Warszawa i przed meczem ze Ślepskiem wiedzieli, że potrzebują punktu, by zabezpieczyć swoje miejsce w górnej ósemce. Wykonali zadanie z nawiązką, wygrywając za trzy punkty. Już na początku kolejki z gry o ósemkę wypisała się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, wygrana olsztynian zamknęła też drogę do strefy play-off PGE GiEK Skrze Bełchatów. W szóstce Ślepska Malow na sobotnie spotkanie pozostał Maksim Buculjević, który w ostatnich spotkaniach w dobrym stylu zastępował Matiasa Sancheza. To z Serbem na rozegraniu zespół z Suwałk najpierw sensacyjnie pokonał Grupę Azoty ZAKS-ę Kędzierzyn-Koźle, a później PSG Stal Nysa. W drużynie z Olsztyna rozgrywał Joshua Tuaniga i to Indykpol AZS szybko zaczął budować przewagę. W pierwszych akcjach bezbłędny w ataku był Brazylijczyk Alan Souza. Po błędzie Pawła Halaby w ataku olsztynianie prowadzili 10:5. Goście próbowali zmniejszać straty, ale po asie serwisowym Tuanigi było 19:14 dla Indykpolu AZS. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 25:22, w ostatniej akcji błąd z pola serwisowego popełnił Buculjević. Trenował polskich siatkarzy, obejmie ich rywali. Zaskakujący wybór legendarnego trenera PlusLiga. Indykpol AZS Olsztyn wykorzystał szansę i zagra o medale Olsztynianie po wygraniu pierwszej partii byli już o jednego wygranego seta od zapewnienia sobie gry w ćwierćfinale PlusLigi. I drugą partię zaczęli od mocnego uderzenia. Przy zagrywkach Szymona Jakubiszaka objęli prowadzenie 4:0. Z czasem jeszcze powiększyli przewagę, swoje dołożył do niej Mateusz Janikowski. Przyjmujący niedawno wyleczył kontuzję i w meczu z Projektem Warszawa w dobrym stylu wrócił do gry. Siatkarze z Suwałk mieli problemy z przyjęciem, Indykpol AZS prowadził już 14:8. Dominik Kwapisiewicz, trener gości, starał się wybić rywali z rytmu przerwami, wprowadził też na boisko Ernesta Kaciczaka. Ale przewaga rozpędzonych olsztynian jeszcze rosła. Na boisku po drugiej stronie pojawił się Sanchez, ale przy zagrywkach Moritza Karlitzka gospodarze objęli prowadzenie 20:12. To nie mogło się już skończyć inaczej niż ich zwycięstwem. Ostatni punkt atakiem ze środka zdobył Cezary Sapiński. Olsztynianie wygrali 25:18 i osiągnęli cel - byli już pewni co najmniej ósmego miejsca na koniec fazy zasadniczej, a publiczność w Uranii mogła świętować. Złe wieści w sprawie polskiego siatkarza. Jest oficjalny komunikat Na trzecią partię Ślepsk wyszedł ze środkowym Joaquimem Gallego w podstawowym składzie. I to zespół z Suwałk osiągnął przewagę - po autowym ataku Janikowskiego prowadził 5:2. Straty gospodarzy zaczęły maleć dzięki skutecznym atakom ze środka, Ślepsk wygrywał już tylko 8:7. Po zablokowaniu ataku Bartosza Filipiaka był remis 10:10. To mógł być przełomowy moment seta. W bloku błysnął Sapiński, kolejnym asem serwisowym drużynie pomógł Karlitzek. Kiedy jeszcze Alan zablokował atak Bartosza Firszta - na boisku przyjmujący pojawił się kilkanaście sekund wcześniej - Indykpol AZS prowadził już 16:12. Ale to nie był jeszcze koniec emocji. Goście dogonili Indykpol AZS, a po zagrywce Filipiaka wygrywali 19:18. Końcówka była emocjonująca, to suwalczanie wygrali ją 25:23. Ślepsk Malow Suwałki skończył z jednym setem. Olsztynianie wygrali walkę o trzy punkty W czwartym secie gospodarze wrócili jednak na zwycięską ścieżkę. Kiedy na środku zatrzymali blokiem atak Konrada Stajera, prowadzili 8:5. Z czasem jednak goście potrafili odrobić straty, a nawet po bloku Filipiaka objąć prowadzenie 20:18. Zawodnicy z Suwałk znakomicie prezentowali się w obronie, ale gospodarze także nie dali im odskoczyć na dłużej. Końcówka ponownie była zacięta, ale po autowym ataku Żigi Sterna Indykpol AZS miał dwa punkty przewagi. Wygrał 25:22. Olsztynianie po wygranej awansowali na siódme miejsce w tabeli PlusLigi. Wyprzedzić może ich jeszcze tylko PSG Stal Nysa. Indykpol AZS: Alan, Sapiński, Karlitzek, Tuaniga, Jakubisza, Janikowski - Hawryluk (libero) oraz Armoa, Jankiewicz, Majchrzak, Ciunajtis Ślepsk: Filipiak, Stajer, Stern, Buculjević, Macyra, Halaba - Czunkiewicz (libero) oraz Sanchez, Kaciczak, Gallego, Firszt