O ile siatkarzom Bogdanki LUK Lublin nie udało się zamknąć finału PlusLigi w trzech meczach i podopieczni Michała Winiarskiego podjęli jeszcze walkę wygrywając w trzecim spotkaniu w Zawierciu, to już przed własną publicznością lublinianie nie dali rywalom nadziei na odwrócenie losów mistrzostwa. Bogdanka pewnie wygrała 3:0 i już w pierwszym sezonie Wilfredo Leona w nowych barwach, gwiazdor reprezentacji Polski sięgnął po upragniony tytuł. Wilfredo Leon przeszedł do historii. Nikt przed nim tego nie dokonał Komplet publiczności, jaki pojawił się w hali w Lublinie od razu rozpoczął świętowanie, tańcząc razem z zawodnikami do hitu sprzed lat “Danza Kuduro", a co niektórzy zawodnicy dali niezły popis swoich umiejętności tanecznych. Kiedy pierwsza radość lublinian zaczęła opadać, w mediach społecznościowych rozpoczynała się dopiero dyskusja na temat osiągnięcia Bogdanki LUK Lublin i poszczególnych jej zawodników. Szczególną uwagę przyciągnął oczywiście Wilfredo Leon. Okazuje się, że mistrzostwo Polski ma dla niego szczególną wartość. Siatkarze zaczęli świętować, a Wilfredo Leon chwycił za nożyczki. Tego jeszcze nie było Pochodzący z Kuby reprezentant Polski ma w swojej gablocie od groma cennych trofeów i pucharów i jako pierwszy w XXI wieku może pochwalić się zdobyciem w swojej karierze mistrzostwem Polski, Włoch oraz Rosji. Pierwsze z nich naturalnie zdobył 10 maja 2025 r. Tytuł najlepszej drużyny Italii on i jego koledzy z Perugii wywalczyli przed rokiem, a w Rosji Leon sięgał po mistrzostwo aż czterokrotnie, w latach 2015-2018 w barwach Zenita Kazań. Również czterokrotnie Wilfredo Leon sięgał po Ligę Mistrzów - w tych samych latach co mistrzostwo Rosji. W swojej karierze klubowej reprezentant Polski jest więc jednym z najbardziej utytułowanych zawodników, którzy mogą pochwalić się wszystkim, co najcenniejsze i najtrudniejsze do zdobycia.