W dąbrowskim zespole nastąpiło sporo zmian. Na ile okażą się one wartościowe, wyjaśni się najwcześniej po pierwszej rundzie. Jak jednak przekonują wszyscy z ekipy z hali Centrum, marzy im się co najmniej brąz mistrzostw Polski. - Chcemy wygrać jak najwięcej, ile się tylko da. Mierzymy w medale i byłoby miło zdobyć ten złoty. Będziemy również cieszyć się, jeśli trafi się brązowy medal - zapowiada bojowo nastawiona belgijska rozgrywająca Tauronu MKS, Frauke Dirickx. Inauguracja ligowa nie będzie sprawą łatwą. Do Dąbrowy Górniczej przyjeżdża zespół KS Pałac Bydgoszcz, z którym dąbrowiankom gra się zawsze ciężko. Kibice z pewnością pamiętają niefortunnie zakończony mecz przez sędziego Pawła Zajca w poprzednim sezonie, kiedy to dąbrowianki w kontrowersyjnych okolicznościach przegrały mecz w Bydgoszczy 2:3. W rewanżu, przed własną publiką problemów już nie było i Tauron MKS wygrał pewnie 3:0. Podopieczne trenera Waldemara Kawki ostatnio zmierzyły się z bydgoską drużyną w ramach turnieju towarzyskiego w Jarocinie, minimalnie ulegając 2:3 na początku października swoim rywalkom prowadzonym przez nowego trenera Rafała Gąsiora. - Mecz z bydgoszczankami to będzie wielka niewiadoma, jak każda pierwsza kolejka nowego sezonu. Na pewno jednak będzie ciężko stawić im czoła, bo Bydgoszcz to solidna drużyna i nie ma mowy o jej lekceważeniu - podkreśla szkoleniowiec Tauronu MKS Waldemar Kawka. Mecz ten będzie z pewnością wyjątkowy dla kolejnej Belgijki w dąbrowskich szeregach, Charlotte Leys. Grała ona w Bydgoszczy w poprzednim sezonie i napsuła sporo krwi dąbrowiankom dobrą zagrywką i atakiem, w którym była nie do zatrzymania. Bramy hali Centrum otwarte będą od godz. 16. Podczas meczu kontynuowana będzie zbiórka pieniędzy na leczenie chorej 2-letniej Amelki Kowalczyk z Katowic. Pozostałe mecze 1. kolejki PlusLigi Kobiet: PTPS Piła - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna AZS Białystok - Atom Trefl Sopot BKS Aluprof Bielsko-Biała - KPSK Stal Mielec