Siatkarska reprezentacja Polski w poprzednim sezonie wywalczyła brąz Ligi Narodów, a następnie sięgnęła po wicemistrzostwo olimpijskie. Podopieczni Nikoli Grbicia o kolejne trofea będą bili się z kilka miesięcy. Najpierw tradycyjnie już przystąpią do Ligi Narodów, z kolei we wrześniu zagrają na mistrzostwach świata. I będą jednymi z faworytów do złota. W przerwie między sezonami reprezentacyjnymi nastąpiły duże zmiany w kadrze, a konkretnie w sztabie szkoleniowym. Grbić zaprosił do współpracy dziewięć nowych osób, ze starej "gwardii" pozostali jedynie statystyk Kamil Nalepka oraz Marcin Nowakowski, który będzie asystentem Serba. Drugim asystentem będzie Marcin Nowakowski. Niewykluczone, że do zmian dojdzie także wśród zawodników. Katarzyna Paw z Przeglądu Sportowego Onet poinformowała, że część siatkarzy rozważa zrobienie przerwy w najbliższym sezonie reprezentacyjnym i w wywiadzie z Kamilem Semeniukiem zapytała go, czy ten należy do tego grona. Przyjmujący odpowiedział jednoznacznie, wysyłając tym samym wiadomość dla Nikoli Grbicia - jest do dyspozycji selekcjonera. "Ja jestem przez cały czas głodny gry i myślę, że trener jest świadomy, że zawsze jestem gotowy na... Nie chciałbym powiedzieć, że na każde jego zawołanie, ale jeżeli zaistniałaby taka potrzeba, zawsze poświęcam wakacje i jadę na przykład na turniej Ligi Narodów, jak to już kiedyś bywało. Dopóki mi zdrowie dopisuje, otrzymuję powołanie do reprezentacji, dopóty będę w niej występował. Nie planuję przerwy od kadry z własnej woli" - zaznaczył. Polska siatkarka wyjechała z kraju. Teraz wyznała, czy żałuje Kamil Semeniuk wtedy odpuściłby grę w reprezentacji. Podał warunki Przyjmujący grający na co dzień we włoskiej Sir Susa Vim Perugia bierze pod uwagę scenariusz, zgodnie z którym zrobiłby sobie przerwę od reprezentacji. Takowa by nastąpiła jednak tylko wtedy, gdyby tego typu polecenie wydali lekarz lub sam Grbić. Polacy trzy lata temu wywalczyli wicemistrzostwo świata, z kolei w 2018 roku zostali mistrzami globu. Wówczas w kadrze nie było Semeniuka, stąd też na Filipinach otrzyma pierwszą szansę na złoto tej prestiżowej imprezy. Sam siatkarz zdaje sobie sprawę, że o wygranie turnieju nie będzie łatwo. "Każdy by chciał go (złoty medal - przyp. red) zdobyć, a łatwe to nie jest. Oczywiście zrobimy wszystko, aby po ten medal sięgnąć, ale kandydatów jest kilku" - stwierdził. Polacy się wycofali, Rosjanie bezlitośnie z nich szydzą. "Oni się boją"