O decyzji Andersona donosi portal sport.business-gazeta.ru. Według informacji rosyjskich dziennikarzy Amerykanin zerwał kontrakt w Chinach, gdzie miał występować w drużynie z Szanghaju. Klub z Petersburga ma jednak zapłacić odszkodowanie i Anderson będzie mógł wzmocnić zespół z Sankt Petersburga. Zdaniem rosyjskich dziennikarzy, temat Andersona w Zenicie rozwijał się od kilku miesięcy, a na przeszkodzie miała stać “sytuacja geopolityczna". Chodzi oczywiście o agresję Rosji na Ukrainę, której jednak rosyjskie media w ten sposób nie nazywają. Ostatecznie Zenit dopiął swego. Anderson nie będzie jedynym obcokrajowcem w drużynie - w Sankt Petersburgu ma grać również Jennia Grebennikov, mistrz olimpijski z reprezentacją Francji, siatkarz rosyjskiego pochodzenia. Matthew Anderson znów wybrał Rosję Decyzja Andersona jest ogromnym zaskoczeniem. Jeszcze w czasie mistrzostw świata w Polsce zapewniał, że zagra w Chinach. Wcześniej jego nazwisko było łączone między innymi z Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle, która szukała zastępcy odchodzącego do Sir Safety Perugia Kamila Semeniuka. Polski przyjmujący zastąpi zresztą we włoskim klubie właśnie Andersona. W ostatnim sezonie 35-letni siatkarz, który może występować jako atakujący lub przyjmujący, grał u boku Wilfredo Leona. Trenerem drużyny był wówczas Nikola Grbić. Anderson dobrze zna rosyjskie realia. W latach 2012-2019 grał w Zenicie Kazań. W tym czasie przeżywał kłopoty osobiste związane ze stanami depresyjnymi, ale przeszedł do historii jako jeden z najlepszych zawodników tego klubu, trafiając do tamtejszej galerii sław. Później przeniósł się do włoskiej Modeny, uzasadniając decyzję tym, że jego dziewczyna “będzie czuć się we Włoszech bardziej komfortowo". Znane nazwiska w lidze rosyjskiej. Christenson, Sokołow, Jovović Anderson nie będzie jedynym Amerykaninem w rosyjskiej lidze. W Zenicie Kazań nadal ma grać Micah Christenson. W klubach z Rosji ma pozostać także kilku innych znanych obcokrajowców, m.in. Bułgar Cwetan Sokołow i Serb Nikola Jovović. W lidze rosyjskiej nie będzie jednak grać w najbliższym sezonie żaden Polak. W poprzednich rozgrywkach w Kazaniu występował Bartosz Bednorz. Przyjmujący nie ogłosił jeszcze, gdzie będzie grać w tym sezonie - zapowiedział jedynie, że jego nowym klubem zostanie drużyna z PlusLigi. CZYTAJ TEŻ: Wyjątkowy gest Kurka po przegranej bitwie. Niezwykłe ujęcie z trybun