- To zastanawiające, żeby zwalniać trenera przed decydującymi spotkaniami w play off, kiedy zespół ma jeszcze szansę na walkę o mistrzowski tytuł. Przecież przed Wkręt Metem jeszcze kilka tygodni grania na najwyższym poziomie - dodał Holender. - Z BOT Skrą Bełchatów zagraliśmy dwa dobre spotkania. Pierwszy mecz przegraliśmy po tie breaku. Także mecz w rundzie zasadniczej rozstrzygnął dopiero piąty set. Czegoś nam zabrakło, ale różnica pomiędzy oboma zespołami jest niewielka i moi podopieczni mają szansę na wygranie ze Skrą - stwierdził Brokking. - Polscy kibice są niesamowici. Nigdzie nie spotkałem się z takim zainteresowaniem ze strony fanów i mediów. Miło będę wspominał Częstochowę. To spokojne miasto, idealne miejsce do życia - podkreślił Brokking.