Claudio Sciurpa, prezydent Rpa-LuigiBacchi.it przynaje, że ogromna w tym zasługa Sebastiana Świderskiego. - Jestem pod wrażeniem jego gry - przyznał Sciurpa. - Ostatnie występy Sebastiana dowodzą, że dokonaliśmy dobrego wyboru. A przypomnę, że niedawno jego i nas spotykała tylko krytyka. Nasz reprezentant nie dość, że praktycznie z dnia na dzień stał się bodaj największą gwiazdą Serie A1, a z pewnością wzbudzającą największe zainteresowanie, to na dodatek już znalazł się w orbicie zainteresowań znacznie możniejszych, niż Perugia, klubów. Zdaje sobie z tego sprawę i właściciel klubu. - Najpierw się dziwili, że zatrudniliśmy Sebastiana, a teraz chcą mieć go w swym składzie praktycznie wszyscy wielcy włoskiej siatkówki. Ale teraz wszyscy są mądrzy. Jestem jednak pewien, że za rok Sebastian grać będzie u nas, właśnie kończymy rozmowy na temat przedłużenia kontraktu - powiedział Claudio Sciurpa. - Cieszy mnie jak wyraża się o mnie prezydentu klubu - przyznał nasz reprezentant. - Ale mnie nie interesuje dzisiaj sprawa przedłużenia kontraktu czy też gry gdzie indziej. Skupiam się na jak najlepszych występach w klubie. Świderski dodał, że jego ostatnie dobre występy w lidze to zasługa całej drużyny. - Przecież gdyby zespół nie wygrywał nikt nie zaprzątałby sobie głowy moimi osiągnięciami indywidualnymi. A że jest inaczej, to na nas skupia się uwaga dziennikarzy. Moje ostatnie 20 punktów to zasługa rywali - śmieje się. - Trafiali przy atakach w moje ręce i w taki sposób zdobyłem pięć punktów blokiem. Tak miałbym ich ledwie 14 i nikt nie zwróciłby na to uwagi. Ale to miłe, jeśli w taki sposób wyrażają się o mojej grze inni. Pomimo bycia liderem rozgrywek i przede wszystkim wspaniałej, skutecznej i widowiskowej gry, w klubie twardo stąpają po ziemi: - To wspaniałe uczucie obudzić się rano ze świadomością, że jesteś liderem rozgrywek - uważa Sciurpa. - Ale dla mnie ważniejsze jest, by nasza pozycja w tabeli nie była niczym lot meteora, chwilowa. Ale nie chcemy też teraz mówić nagle, że naszym celem jest walka o mistrzostwo. Nadal pozostaje nim gra o jak najwyższą lokatę, tyle i aż tyle. W najbliższą niedzielę okaże się, ile warta jest drużyna z Perugii. - Jedziemy na mecz z Sisleyem - stwierdził Sebastian. - To będzie weryfikacja naszych umiejętności. Ale niezależnie od wyniku tego spotkania zespól jest rewelacją rozgrywek. W Perugii marzą o udziale w rozgrywkach Pucharu Włoch. Tam bowiem zasada jest inna niż w Polsce. O trofeum to walczy osiem najlepszych drużyn Serie A1. I zdaniem prezydenta klubu, będzie wśród nich Rpa-LuigiBacchi.it. - Wierzę, że po raz pierwszy rozgrywki te odbędą się z naszym udziałem. W ciągu dwóch sezonów gry w A1 nigdy nie udało nam się awansować do tych rozgrywek. Z Sebastianem w takiej formie i graczami zaangażowanymi w każde spotkanie udział w Pucharze jest pewny - zakończył z przekonaniem prezydent Sciurpa.