- Biorę nadal zastrzyki przeciwbólowe, kolano nie daje mi spokoju - powiedział w "Sporcie" reprezentant Polski, który we Włoszech przygotowuje się do nowego sezonu. - Na kostce mam stabilizator . Na razie dużo czasu spędzam w siłowni i na basenie. Muszę wyleczyć się do końca i dopiero wtedy podjąć walkę o miejsce w wyjściowej szóstce Perugii - dodał Świderski.