Francuz pracę oficjalnie rozpocznie 1 maja. "Jestem bardzo szczęśliwy z nawiązania współpracy. Kanadyjczycy robią systematyczne postępy, a ich najlepszą ilustracją jest gra w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro" - powiedział Antiga, cytowany przez stronę federacji. Były trener Polaków, który z naszą kadrą zdobył w 2014 roku mistrzostwo świata, został na lodzie po tym, jak PZPS nie przedłużył z nim kontraktu po nieudanych dla "Biało-czerwonych" igrzyskach w Rio. Antiga miał przywieźć medal, a skończyło się na ćwierćfinale. W kilku wywiadach Francuz podkreślał, że dobrze czuje się w Polsce i nie szuka pracy na siłę. Jeśli pojawiłaby się interesująca oferta, szczególnie pod względem sportowym, mógłby się na nią skusić. Kanadyjczycy zajmują obecnie ósme miejsce w rankingu FIVB, ich największymi sukcesami są: mistrzostwo Ameryki Północnej z 2015 r., a także czwarte miejsce na igrzyskach olimpijskich w 1984 r. w Los Angeles. Kadrę Kanadyjczyków od 2006 r. prowadził Glenn Hoag, jednak zrezygnował po tym, jak jego podopieczni przegrali z Rosją w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Hoag pełni teraz funkcję dyrektora sportowego i był jednym ze zwolenników zatrudnienia Stephane’a Antigi. Obaj pracowali razem w Paris Volley, Hoag jako trener, Antiga jako zawodnik. W 2001 r. wygrali Ligę Mistrzów, czterokrotnie triumfowali w lidze francuskiej.