W sobotnie popołudnie na koncie Polskiego Związku Piłki Siatkowej na platformie twitter.com pojawił się ważny wpis, który po niecałych dwóch godzinach zebrał blisko 800 polubień, a został wyświetlony niemal 30 tysięcy razy. Dotyczył bojkotu kongresu CEV. Decyzja o dopuszczeniu działaczy rosyjskich i białoruskich do kongresu może dziwić, bo przecież kluby i kadry narodowe z tych państw są obecnie wykluczone z gry międzynarodowej. Gwiazdor Czechów nie owija w bawełnę. Chodzi o reprezentację Polski. Jan Hadrava mówi wprost Sebastian Świderski o kongresie CEV: "Rosjanie i Białorusini nie powinni na nim być" - Nie zgodziliśmy się na obecność Rosji i Białorusi na kongresie. Wszystkie reprezentacje i kluby z tych krajów są zawieszone w rozgrywkach. Zgodnie ze statutem, ci, którzy nie mają aktywnych działań, nie powinni być na tym wydarzeniu. Co więcej, oni brali udział w głosowaniu nad ważnymi sprawami. Na to się nie mogliśmy zgodzić i razem z kilkoma krajami postanowiliśmy nie brać udziału w kongresie - powiedział dla WP SportoweFakty prezes PZPS Sebastian Świderski. Zdradził także, jaka była reakcja CEV-u na decyzję działaczy z wymienionych pięciu państw. Nikola Grbić mocno zaskoczył, polski siatkarz reaguje na słowa selekcjonera. Norbert Huber potwierdza