Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zajęła czwarte miejsce w fazie zasadniczej PlusLigi i o awans do strefy medalowej rywalizuje z Projektem Warszawa, który uplasował się lokatę niżej. Pierwsze ćwierćfinałowe starcie obu drużyn rozegrano w niedzielę 9 kwietnia, a kibice śledzący spotkanie nie mogli narzekać na brak siatkarskich emocji. PlusLiga. Wielkie emocje w meczu ZAKSA - Projekt Warszawa Pierwsza partia padła łupem gości, którzy pozwolili mistrzom Polski na ugranie zaledwie 17 punktów. ZAKSA skutecznie zrewanżowała się w dwóch kolejnych setach, wygrywając je w stosunku 25:20. Najbardziej emocjonująca była czwarta partia, a w jej końcówce doszło do nerwowej sytuacji z udziałem jednego z zawodników. Przy stanie 23:21 dla Projektu zagrywał Bartosz Bednorz. Zawodnicy z Warszawy przyjęli piłkę, a przy siatce kiwał Andrzej Wrona. Z ofiarną interwencją pospieszył Erik Shoji, który podłożył rękę i odbił piłkę. Sędziowie początkowo przyznali punkt ZAKSIE, ale po zgłoszeniu challengu przez Piotra Grabana zmienili decyzję, ponieważ, jak wykazały powtórki, piłka miała najpierw dotknąć parkietu. Erik Shoji ukarany żółtą kartką Z takiego obrotu spraw niezadowolony był Shoji. Reprezentant Stanów Zjednoczonych nie mógł pogodzić się z decyzją sędziów i najpierw ruszył w kierunku arbitra głównego, a następnie usilnie tłumaczył sędziemu bocznemu, że zdążył odbić piłkę. W obronie kolegi wystąpił też kapitan Aleksander Śliwka, jednak to nie uratowało libero przed konsekwencjami, ponieważ siatkarz obejrzał żółtą kartkę. Projekt wprawdzie wygrał partię 26:24 i doprowadził do tie-breaka, ale ostatni, decydujący set należał już do ZAKSY, która wygrała 15:10 i triumfowała w całym spotkaniu 3:2. Drugi mecz ćwierćfinałowy zostanie rozegrany już w poniedziałek, z kolei trzecie starcie obu drużyn zaplanowano na 14 kwietnia.