Rosjanie mają w składzie m.in Siergieja Tietiuchina i Wadima Chamuckiego. Ich głównym "bombardierem" jest Siergiej Baranow, który podczas ostatnich mistrzostw Europy serią atomowych zagrywek wybił z głowy polskiej reprezentacji myśli o pokonaniu "sbornej". Baranow jednak nie zagra w Bełchatowie. Nie przyleciał do Polski, ponieważ narzeka na kontuzję barku. W pierwszej kolejce Ligi Mistrzów (Skra nie grała), a Lokomotiw pokonał 3:0 wicemistrzów Włoch, RPA Perugia, zespół w którym występuje Sebastian Świderski. "Oglądałem to spotkanie. Widziałem też ostatnie ligowe starcie Biełgorodu z Jekaterynburgiem, które Lokomotiw przegrał 0:3. W obu spotkaniach pięciu zawodników z pierwszej szóstki Biełgorodu imponowało mocnym serwisem. Dzięki temu wygrali mecz z Perugią. Z Jekaterynburgiem przegrali, bo rywale... serwowali jeszcze mocniej" - powiedział Ireneusz Mazur, trener Skry.