Mecz w Łodzi, którego stawką był awans do finału Tauron Ligi, zaczął się od sporego skandalu. Miejscowi kibice wywiesili na trybunach transparent z napisem "smarZek wracaj do Rosji". "Z" celowo zapisano dużą literą, bo to symbol rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Kibice mają za złe Smarzek, że ta nawet po inwazji nie zdecydowała się na powrót do Polski, występowała w zespole z Kaliningradu i dopiero po jakimś czasie zdecydowała się na rozwiązanie kontraktu, wiążąc się umową z DevelopResem. Czytaj także: Kibice wypominają Smarzek grę w Rosji Takie "powitanie" sprawiło, że na twarzy Smarzek pojawiły się łzy. Z pewnością występ w Łodzi nie był dla niej łatwy. Na końcu to jednak ona mogła się cieszyć, bo jej zespół wygrał i awansował do finału Tauron Ligi. Po spotkaniu klub z Rzeszowa w mediach społecznościowych i na swojej stronie, odniósł się do całej sytuacji krótkim wpisem: "Jedni robią transparent, inni robią finał", okraszając go wymownym zdjęciem, na którym siatkarki uciszają fanów. Jednak na Twitterze pod wpisem pojawiło się sporo komentarzy krytykujących taką postawę klubu i odnoszenie się do zachowania kibiców w oficjalnych kanałach klubu i to jeszcze w takiej formie. Z drugiej strony, brak reakcji też byłby niedopuszczalny. Tak czy inaczej, zapowiada się, że to jeszcze nie koniec całego zamieszania.