Do eliminacji zgłosiło się 10 par, z czego 8 przeszło do turnieju głównego, który rozpocznie się w sobotę o 9 rano. Największy aplauz kibiców zdobyły szczególnie wyróżniające się dzisiaj Wardak-Zielińśka (Eden Woda Źródlana) oraz Niemc-Frankowska (Alpat Gdynia). W turnieju wystartowały również dwie pary z Mrągowa jednak odpadły z turnieju. Sędzia główny zawodów, Jan Baniak - który uczestniczy w turniejach od początku istnienia siatkówki plażowej w Polsce - skomentował po zakończeniu pierwszego dnia rozgrywek: "Lokalizację mamy tu bardzo nietypową, bo nad jeziorem. Jednak organizator wykorzystał maksymalnie dostępną powierzchnię co sprawia, że zawody przebiegają zgodnie z planem i przepisowo. Atmosfera jest bardzo przyjazna." Simplus Cup cieszy się w Mrągowie dużym zainteresowaniem, co widać po pełnych trybunach, dużej frekwencji na zajęciach fitness oraz nauki tańca samby i salsy. Dużo atrakcji organizator zapewnia dzieciom, które cały dzień spędziły na plaży bawiąc się z animatorkami. Niezależnie od przeprowadzenia turnieju w tym tygodniu, w kolejny weekend Mrągowo również będzie gościć pomarańczowe miasteczko Simplus, jak wcześniej planowano między 19 a 21 lipca.