Walkenhorst to jedna z bardziej utytułowanych siatkarek. Ma nie tylko złoto igrzysk, ale też mistrzostw świata i Europy. - Bardzo bym chciała już w tym miesiącu wrócić do rywalizacji, ale na razie nie mam... z kim - powiedziała znana blokująca. Na początku 2019 roku Walkenhorst ogłosiła zakończenie kariery. Powodem były ciągłe problemy ze zdrowiem. Niemka musiała przejść kilka operacji. Po tym jak zaczęła myśleć o powrocie do rywalizacji, zaczęła trenować z Melanie Gernert. Nie wiadomo jednak było, kiedy Walkenhorst będzie gotowa, więc powiedziała swojej partnerce, że może sobie szukać kogoś innego do gry. Tak się też stało. Całą sytuację utrudniła jeszcze pandemia koronawirusa, która uniemożliwiała normalne treningi, ale i sprawiła, że miała znacznie więcej obowiązków domowych. Przedszkole było zamknięte i musiała też więcej czasu spędzić z trójką swoich dzieci. - Nie miałam nawet siły, by pomyśleć o treningu na piasku, czy na siłowni. Teraz te obostrzenia nie są już takie drastyczne i mam więcej czasu - powiedziała Walkenhorst. 29-letnia Niemka największe sukcesy odnosiła w parze z Laurą Ludwig. Ona jednak po zakończeniu kariery przez Walkenhorst postanowiła grać z siatkarką polskiego pochodzenia Margaretą Kozuch. mar/ co/