Australijczycy przygotowują się m.in. do lipcowych mistrzostw Azji w Indonezji i kwalifikacji do mistrzostw świata. Lebedew trenerem swoich rodaków został w grudniu. To jego pierwsze spotkanie z drużyną narodową. W sztabie szkoleniowym "Kangurów" znaleźli się także jego klubowi współpracownicy: Luke Reynolds, Bogdan Szczebak, Paweł Baryła i Leszek Dejewski. Jastrzębianie skończyli miniony sezon ekstraklasy na trzecim miejscu. - To jest nasz główny obóz przygotowawczy przed sezonem reprezentacyjnym. Nie byłby możliwy bez wsparcia klubu i miasta - powiedział Lebedew. Na pierwszym poniedziałkowym treningu stawiło się 12 zawodników, a w kolejnych dniach dojedzie jeszcze sześciu. - Rok wcześniej, przed olimpiadą, nasza reprezentacja przygotowywała się w ośrodku pod Mediolanem. Tam warunki raczej sprzyjały kolarzom, a nie siatkarzom. Dużo lepiej będzie w Jastrzębiu - ocenił Lebedew. W tym sezonie nie będzie mógł skorzystać z atakującego Thomasa Edgara, który postanowił odpocząć od obowiązków w kadrze. W trakcie pobytu w Polsce Australijczycy rozegrają sparingi z Iranem i Kanadą, którą prowadzi Stephane Antiga, były selekcjoner Polaków. Kanadyjczycy przyjadą do Jastrzębia-Zdroju na kilka dni, a Iran - dzień przed spotkaniem w Jastrzębiu - zagra z Polską w katowickim Spodku w debiucie selekcjonera biało-czerwonych Ferdinando De Giorgiego. Zespół Australii pojedzie też na mecze kontrolne z Czechami w Karlowych Warach i Polakami w Spale. - Atmosfera jest dobra. Zawodnicy cieszą się swoim towarzystwem, bo wrócili z różnych miejsc na świecie. Znów mają szansę pośmiać się z żartów, które wszyscy rozumieją. Wielu z nich jest dla siebie przyjaciółmi, dlatego pewnie dodatkowo cieszy ich fakt, że po dłużej przerwie mogą zobaczyć swoich kumpli - stwierdził Lebedew cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.