Dwa pierwsze sety toczyły się pod dyktando podopiecznych Karola Janaszewskiego i Macieja Zendeła. Młodzi Polacy pokazali wiele skutecznych akcji, zarówno w ataku, jak i obronie. Obnażyli wszystkie słabości rywali, którzy niejednokrotnie bezradnie patrzyli, jak piłka spada po ich stronie boiska. Łotysze ocknęli się w partii trzeciej, wykorzystując nasze problemy w przyjęciu. Cały set to wyrównana gra punkt za punkt, a wojnę nerwów w końcówce, głównie dzięki świetnej grze w bloku, wygrywają do 22 biało-czerwoni i całe spotkanie 3:0. - Mecz mimo szybkiego zwycięstwa w trzech setach był bardzo nerwowy, jak każdy pierwszy mecz na dużej imprezie. Mimo to musze powiedzieć, że cały zespół zagrał dobrze, wyróżnić mogę libero - Pawła Zatorskiego - powiedział tuż po spotkaniu trener Karol Janaszewski. - Myślę, ze jutrzejsze spotkanie będzie w naszym wykonaniu jeszcze lepsze, zwłaszcza jeśli chodzi o realizację założeń taktycznych - dodał trener Janaszewski. Niezależnie od wyniku jutrzejszego meczu Polska - Belgia, biało-czerwoni zagrają w czołowej ósemce mistrzostw Europy, gdyż awansują dwa pierwsze zespoły z każdej grupy. Zespoły, które zajęły miejsca trzecie w swoich grupach zagrają o miejsca 9-12. Mecz Polska - Belgia, w piątek 13. kwietnia o 12.30. Polacy zagrali w składzie: Fabian Drzyzga, Przemysław Kasparek, Maciej Krzywiecki, Szymon Piórkowski, Mateusz Jasiński, Łukasz Polański oraz Paweł Zatorski (libero). Zmiany: Karol Kłos, Jan Król.