Siatkarski pogrom, 25:7 w secie. Kadrowiczka Lavariniego z rekordowym wynikiem
Agnieszka Korneluk w kapitalnej formie na początku sezonu TAURON Ligi. W piątej kolejce gier środkowa DevelopResu Rzeszów i reprezentacji Polski wyrównała swój rekord punktowych bloków. Jej wynik to aż dziesięć takich zagrań. Cały zespół z Rzeszowa spisał się świetnie, wygrywając w trzech setach z drużyną #Volley Wrocław - w ostatniej partii skończyło się pogromem 25:7.
DevelopRes Rzeszów był zdecydowanym faworytem spotkania z drużyną z Dolnego Śląska. Mimo że #Volley Wrocław plasuje się w środku tabeli, to jednak rzeszowianki z kilkoma reprezentantkami Polski w składzie są jednymi z głównych faworytek do mistrzostwa. W hali Podpromie przyszło ich oglądać niemal 2,5 tysiąca widzów, a siatkarki ich nie zawiodły.
Rzeszowianki szybko zaczęły sobie budować przewagę już w pierwszym secie. Różnica zaczęła rosnąć zwłaszcza w końcówce partii, wygranej przez DevelopRes 25:16. Jeszcze wyżej gospodynie pokonały rywalki w kolejnym secie - 25:14. Prawdziwym siatkarskim pogromem okazała się jednak trzecia partia, w której DevelopRes zwyciężył aż 25:7. To wynik rzadko oglądany na siatkarskich boiskach na najwyższym poziomie rozgrywkowym.
Agnieszka Korneluk wyrównuje rekord. Kapitalny wyczyn reprezentantki Polski
W rzeszowskiej drużynie nie było widać braku Magdaleny Jurczyk, środkowej DevelopResu i reprezentacji Polski. Zadbała o to w dużej mierze Agnieszka Korneluk, która mocno przyczyniła się do zwycięstwa rzeszowianek.
30-letnia siatkarka trafiła do zespołu z Podkarpacia latem, przenosząc się na południe kraju z LOTTO Chemika Police. I z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. W poprzedniej kolejce została wybrana MVP spotkania z Metalkas Pałacem Bydgoszcz. A w internetowym głosowaniu zorganizowanym przez Polski Związek Piłki Siatkowej kibice wybrali ją "Reprezentantką Kolejki".
Korneluk błysnęła również w piątek. Popisała się niecodziennym wyczynem - zdobyła aż 10 punktów blokiem. To element, z którego środkowa słynie, ale tym razem wyrównała własny rekord. Poprzednio takim wynikiem popisała się w sezonie 2017/2018, jeszcze jako zawodniczka PGE Grot Budowlanych Łódź. Łącznie w meczu z #Volley Wrocław zdobyła 14 punktów. Mimo takiego wyniku nie otrzymała statuetki dla MVP spotkania - ta powędrowała do rąk przyjmującej Moniki Fedusio, która zdobyła 12 punktów.
Korneluk od lat jest podporą reprezentacji Polski. W drużynie prowadzonej przez Stefano Lavariniego odgrywała kluczową rolę również w czasie ostatniego sezonu olimpijskiego. Jeszcze przed igrzyskami w Paryżu została najlepszą blokującą w historii Ligi Narodów, przede wszystkim jednak pomogła kadrze zdobyć brązowy medal tej imprezy.